Jak wyglądała współpraca Grupy Azoty z Pogonią Szczecin? Co spowodowało, że drogi najważniejszego sponsora i klubu rozeszły się?
- Nie chcieliśmy nic mówić, bo chcieliśmy rozstać się elegancko, nie szkodzić Pogoni i zachować te dobre momenty ze współpracy. Strony dokładnie wiedzą, jakie były oczekiwania i jakie były powody. Natomiast, niestety z przykrością muszę powiedzieć, że słowa wypowiedziane kiedyś przez Woody Allena, przytoczę je: "by lepiej poznać ludzi wystarczy tylko raz zrobić coś wbrew ich woli", niestety, w naszej sytuacji okazały się prawdziwe - powiedział dr Wardacki.
Cała rozmowa Przemysława Szymańczyka z prezesem Grupy Azoty na antenie Radia Szczecin już po godz. 16.