Prośby Polaków o złagodzenie obostrzeń związanych z pandemią w Meklemburgii Pomorze Przednie na niewiele się zdały. Kolejne obostrzenia dla "żyjących z granicy" oznaczają koniec pracy.
Wprowadzenie całkowitego lockdownu w Niemczech pogrzebało jakiekolwiek nadzieje na zmiany - podkreśla Żmurkiewicz.
- Niepokoi mnie to, co ma obowiązywać. Niemcy wprowadzają jeszcze bardziej rygorystyczne przepisy praktycznie zamykając możliwość przemieszczania się. To oznacza dla nas ogromny problem - potwierdza prezydent.
Dla przedsiębiorców żyjących tu z granicy już wcześniejsze obostrzenia oznaczały gigantyczny spadek dochodów. Teraz będą zamykać swoje biznesy.
- Jesteśmy w bardzo złej sytuacji. - To ciężka sytuacja, będziemy zamykać sklepy. - Świnoujście bez Niemców to dla nas jest klapa - mówią.
Martwią się też ci, którzy za granicą pracują. Mimo obiecanego wsparcia boją się, że stracą pracę. Od środy wiele branż, w tym turystyczna, przestanie funkcjonować.