Kontrowersyjna inwestycja, w rejonie ulicy Druckiego-Lubeckiego w Szczecinie jest już w budowie. Chodzi o Centrum Logistyczne prywatnej spółki.
Inwestor chce postawić trzy hale, o łącznej powierzchni 80 tysięcy metrów kwadratowych. Mieszkańcy i eksperci alarmowali jednak, że Centrum Logistyczne w tym miejscu oznacza kłopoty drogowe. Samochody obsługujące Centrum zakorkują osiedla: Drzetowo-Grabowo i Żelechowa.
- Teren jest oddalony od podstawowego układu komunikacyjnego miasta i układu dróg krajowych - tłumaczył projektant drogowy Maciej Sochanowski.
Mimo to, Urząd Miasta zdecydował się wydać warunki zabudowy. Podpierając się pozytywną opinią Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. ZDiTM zaleciał jednak przebudowę skrzyżowania Druckiego-Lubeckiego z Blizińskiego i zabezpieczenie koniecznej liczby miejsc parkingowych. Kiedy Urząd Miasta chce rozpisać przetargi na poprawę dróg wokół Centrum? Wysłaliśmy pytania, czekamy na odpowiedź.
- Teren jest oddalony od podstawowego układu komunikacyjnego miasta i układu dróg krajowych - tłumaczył projektant drogowy Maciej Sochanowski.
Mimo to, Urząd Miasta zdecydował się wydać warunki zabudowy. Podpierając się pozytywną opinią Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. ZDiTM zaleciał jednak przebudowę skrzyżowania Druckiego-Lubeckiego z Blizińskiego i zabezpieczenie koniecznej liczby miejsc parkingowych. Kiedy Urząd Miasta chce rozpisać przetargi na poprawę dróg wokół Centrum? Wysłaliśmy pytania, czekamy na odpowiedź.
Dodaj komentarz 8 komentarzy
W tym miejscu należy przypomnieć słowa dot. tego miejsca, które zacytowało Radio Szczecin, a padły w "Samorządowej przeplatance" z ust radnego Mirosława Żylika (z prezydenckiego klubu "Bezpartyjnych"), czyli słynne: "...Ale miejsca pracy w tych halach będą przede wszystkim, myślę że dla mieszkańców dzielnic północnych, dla moich wyborców, którzy głosowali tam na mnie...".
Radny Żylik dba tylko o wyborców małego skrawka Północy na którym mieszka, a i tak zasłynął z bajdurzenia ze spotkań i rozmów do których nie doszło, a opowiadał o nich na sesji Rady Miasta.
radny bezradny
Skoro inwestor zdecydował , że chce budować akurat w tym miejscu to jego problem jak dojadą tam tiry . Jeśli bedzie duży problem z korkami zawsze można zrobić protesty mieszkańców, blokady przejść dla pieszych i inne fajne imprezy plenerowe. Może być wesoło :-) Pamiętajmy też , że wkrótce będzie obwodnica zachodnia , która odciąży centrum od tirów.
Mieszkam przy Lubeckiego 8 lat. W ostatnich latach natężenie ruchu wzrosło o kilkaset procent. Tego urzędnicy nie widzą. 8 lat temu pod oknami przejeżdżało kilka tirów teraz na godzinę przejeżdża ich kilkadziesiąt (tylko tirów naliczyłam 67 sztuk w ciągu 1 godziny), do tego tramwaje i samochody osobowe. Ściany w budynku pękają, hałas jest nie do zniesienia. Nikt nas nie słucha. Kolejne hale oznaczają, że życie przy tej ulicy stanie się nie do zniesienia. Ponadto ulica od stoczni, Stalmacha po Druckiego- Lubeckiego wygląda jak "ser szwajcarski". Dziura na dziurze. Na remont nawierzchni nie ma pieniędzy. Projektant tłumaczy, że "...teren jest oddalony od podstawowego układu komunikacyjnego miasta i układu dróg krajowych...", a czy ten projektant była zobaczyć jak wygląda ta ulica, czy tylko zza biurka to stwierdził? Przez te ulice przejeżdżają dziesiątki samochodów jadących w stronę i z Polic, a teraz jeszcze wszystkie te które muszą objechać remontowane Niebuszewo.
A Stalmacha już jęczy z bólu a będzie jeszcze gorzej... Nie mówiąc o skrzyżowaniu z Druckiego-Lubeckiego, gdzie dawno powinno być rondo
@Aadam - nie żartuj z tą obwodnicą zachodnią! Nawet przetargu na nią nie ma jeszcze rozpisanego! W 3 czy 6 miesięcy nie powstanie tam droga. A za 3 miesiące z okładem przymierzają się do przetargu...
Pani Emilio-tu się liczy grubość kopert i kolesiowskie-biznesowe układy-a nie jakieś tam pękające budynki mniej zamożnych mieszkańców
Głosujemy w wyborach na konkretnych ludzi ,którzy zawsze i wszędzie zapewniają nas o swoim oddaniu dla nas i dla miasta . Następnie Ci wybrani naszymi głosami ludzie ustanawiają własne rządy i reguły gry do których następnie my głosujący musimy się dostosować. I nie ma znaczenia z jakiego są obozu władzy , z prawicy czy z lewicy .Polak u władzy to po prostu stan umysłu, że opinia publiczna będzie jakiś czas niezadowolona ? To niezadowolenie przeminie. Można zresztą wszystko ładnie ubrać w słowa ... no i wtedy można wszystko ładnie wytłumaczyć. Taki lajf czy tam klimat. Pozdrawiam serdecznie !