Polacy zobaczyli, jak opozycja jest rozbita - tak członek zarządu województwa z SLD skomentował awanturę wokół głosowania nad Funduszem Odbudowy.
Zdaniem Stanisława Wziątka, problemem nie było stanowisko Lewicy w tej sprawie, a fakt, że posłowie opozycji nie mówili jednym głosem.
- Słabością jest to, że pokazaliśmy rozbicie partii opozycyjnych i to jest poważna słabość. Stąd jest potrzeba budowania wzajemnego zaufania w sprawach, które są racją stanu. A taką kwestią jest Krajowy Plan Odbudowy. Powinniśmy budować stanowiska wspólne, tak aby wokół racji stanu się konsolidować - komentuje Wziątek.
Przypomnijmy, że Sejm przyjął Plan Odbudowy głosami posłów PiS-u, Koła Parlamentarne Polska 2050, Koalicji Polskiej-PSL, a także właśnie Lewicy. To, jak głosowali parlamentarzyści Lewicy, spotkało się z ostrą krytyką ze strony Koalicji Obywatelskiej.
Plan odbudowy, to specjalny program finansowy unijnych pożyczek i dotacji, które mają pomóc podnieść się gospodarce po epidemii.
- Słabością jest to, że pokazaliśmy rozbicie partii opozycyjnych i to jest poważna słabość. Stąd jest potrzeba budowania wzajemnego zaufania w sprawach, które są racją stanu. A taką kwestią jest Krajowy Plan Odbudowy. Powinniśmy budować stanowiska wspólne, tak aby wokół racji stanu się konsolidować - komentuje Wziątek.
Przypomnijmy, że Sejm przyjął Plan Odbudowy głosami posłów PiS-u, Koła Parlamentarne Polska 2050, Koalicji Polskiej-PSL, a także właśnie Lewicy. To, jak głosowali parlamentarzyści Lewicy, spotkało się z ostrą krytyką ze strony Koalicji Obywatelskiej.
Plan odbudowy, to specjalny program finansowy unijnych pożyczek i dotacji, które mają pomóc podnieść się gospodarce po epidemii.