Szczęśliwe zakończenie historii znaleziska szczecińskiego pasjonata historii. Łukasz Jaszczyk, podczas prac rozbiórkowych budynku gospodarczego w lubuskiej wsi, znalazł nieśmiertelnik francuskiego żołnierza z czasów II wojny światowej.
Na Facebooku udało mu się znaleźć jego rodzinę. W planach było spotkanie i uroczyste przekazanie pamiątki. Tego nie udało się zorganizować, ale nieśmiertelnik i tak wróci do rodziny.
- Zostanie on wysłany do przedstawiciela organizacji, która zadeklarowała zorganizowanie spotkania, na którym nieśmiertelnik zostanie rodzinie wręczony, a później przekazany do Izby Pamięci - mówi Łukasz Jaszczyk.
Pamiątka trafi do trójki dzieci Antoina Salvata. Mieszkają w Perpignan, w tej samej miejscowości we Francji, z której pochodził ich tata.
- Zostanie on wysłany do przedstawiciela organizacji, która zadeklarowała zorganizowanie spotkania, na którym nieśmiertelnik zostanie rodzinie wręczony, a później przekazany do Izby Pamięci - mówi Łukasz Jaszczyk.
Pamiątka trafi do trójki dzieci Antoina Salvata. Mieszkają w Perpignan, w tej samej miejscowości we Francji, z której pochodził ich tata.