Prawie stu uczestników zadeklarowało już swój udział w Akademickim Maratonie Biblijnym, który rozpocznie się w niedzielę w południe i potrwa do północy.
Organizatorem wydarzenia, w którym, w dowolnym miejscu może wziąć udział każdy jest Duszpasterstwo Akademickie u szczecińskich chrystusowców. To inicjatywa na Niedzielę Słowa Bożego, którą wprowadził w Kościele katolickim papież Franciszek.
Najpierw trzeba się zgłosić, potem przeczytać otrzymany rozdział Biblii, a wszystkie szczegóły można znaleźć na stronie oda.szczecin.pl - mówi ks. Andrzej Łysy, duszpasterz akademicki "W Sercu" u szczecińskich chrystusowców.
- Odczytuję w dowolnym miejscu, oczywiście z należytą pobożnością ten fragment Bożego Słowa. Po co czytać Pismo Święte? Po to, żeby usłyszeć Pana Boga, by mieć jego dobry, właściwy obraz - tłumaczy ks. Łysy.
Studenci odnajdują wartość w czytaniu Pisma Świętego: - Jest to fajna inicjatywa, gdyż zachęca ludzi młodych do zatrzymania się i zobaczenia, jak wygląda ich życie, a może później czytania Pisma Świętego przez dłuższy czas... - To również dla mnie rozmowa z Panem Bogiem, wiele razy doświadczyłem, podczas lektury, odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.
Rok temu, udało się przeczytać 105 rozdziałów, czyli 10 ksiąg Nowego Testamentu.
Najpierw trzeba się zgłosić, potem przeczytać otrzymany rozdział Biblii, a wszystkie szczegóły można znaleźć na stronie oda.szczecin.pl - mówi ks. Andrzej Łysy, duszpasterz akademicki "W Sercu" u szczecińskich chrystusowców.
- Odczytuję w dowolnym miejscu, oczywiście z należytą pobożnością ten fragment Bożego Słowa. Po co czytać Pismo Święte? Po to, żeby usłyszeć Pana Boga, by mieć jego dobry, właściwy obraz - tłumaczy ks. Łysy.
Studenci odnajdują wartość w czytaniu Pisma Świętego: - Jest to fajna inicjatywa, gdyż zachęca ludzi młodych do zatrzymania się i zobaczenia, jak wygląda ich życie, a może później czytania Pisma Świętego przez dłuższy czas... - To również dla mnie rozmowa z Panem Bogiem, wiele razy doświadczyłem, podczas lektury, odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.
Rok temu, udało się przeczytać 105 rozdziałów, czyli 10 ksiąg Nowego Testamentu.