W przyszłości wszystko jest możliwe, mogą powstać kolejne, bardziej bądź mniej "zjadliwe" mutacje koronawirusa, ale w walce z pandemią "idzie zdecydowanie ku lepszemu" - mówili eksperci w "Radiu Szczecin na Wieczór".
Profesor Agnieszka Szuster-Ciesielska z UMCS w Lublinie podkreślała, że odporność nabyta w wyniku szczepienia jest większa niż tak zwana "naturalna", po przechorowaniu koronawirusa.
- Na pewno poprzez przechorowanie jest bardzo ryzykowne, dlatego że te scenariusze różnie się rozwijają. Zwróćmy uwagę, że mogą wystąpić długoterminowe i bardzo uciążliwe objawy, więc dla mnie dyskusja o tym, która odporność jest lepsza, jest bezcelowa - powiedziała Szuster-Ciesielska.
Doktor Marek Posobkiewicz, ekspert do spraw oceny ryzyka Covid-19 z warszawskiego szpitala MSWiA pytany o to, czy można mówić o końcu pandemii, odpowiadał, że nie można udzielić jednoznacznej odpowiedzi.
- Wirus, który pozostanie wśród nas, on najprawdopodobniej zawsze będzie powodował w sezonie jesienno-zimowo-wiosennym dużą liczbę zakażeń, tylko nie powinien powodować tak dużej liczby osób ciężko chorych, wymagających hospitalizacji - uważa Posobkiewicz.
Na przykładzie Danii, która w ogóle zniosła pandemiczne obostrzenia, eksperci jednak zalecali ostrożność i dostosowanie ewentualnych takich regulacji do sytuacji w każdym z krajów z osobna. W Polsce w poniedziałek skończyła się nauka zdalna.
- Na pewno poprzez przechorowanie jest bardzo ryzykowne, dlatego że te scenariusze różnie się rozwijają. Zwróćmy uwagę, że mogą wystąpić długoterminowe i bardzo uciążliwe objawy, więc dla mnie dyskusja o tym, która odporność jest lepsza, jest bezcelowa - powiedziała Szuster-Ciesielska.
Doktor Marek Posobkiewicz, ekspert do spraw oceny ryzyka Covid-19 z warszawskiego szpitala MSWiA pytany o to, czy można mówić o końcu pandemii, odpowiadał, że nie można udzielić jednoznacznej odpowiedzi.
- Wirus, który pozostanie wśród nas, on najprawdopodobniej zawsze będzie powodował w sezonie jesienno-zimowo-wiosennym dużą liczbę zakażeń, tylko nie powinien powodować tak dużej liczby osób ciężko chorych, wymagających hospitalizacji - uważa Posobkiewicz.
Na przykładzie Danii, która w ogóle zniosła pandemiczne obostrzenia, eksperci jednak zalecali ostrożność i dostosowanie ewentualnych takich regulacji do sytuacji w każdym z krajów z osobna. W Polsce w poniedziałek skończyła się nauka zdalna.