Rodziny z byłych PGR-ów, po ich likwidacji, zostały pozostawione same sobie. Chcemy to im choć trochę zrekompensować - mówił podczas spotkania z mieszkańcami Barlinka wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki.
Pierwsze z 325 laptopów zostały wręczone dzieciom z popegeerowskich rodzin. Na ten cel w gminie Barlinek przeznaczono ponad 700 tysięcy złotych z rządowej dotacji.
- Syn uczy się na programistę. Dla niego taki komputer to jest duża pomoc. - Jak od komunii mam stary komputer, to nowy jest zdecydowanie lepszy. Z 12 lat ma sama karta graficzna - mówili rodzice i dzieci.
- Dofinansowanie uzyskało i laptopy otrzyma 325 beneficjentów. Czyli skala, w przypadku gminy Barlinek, jest bardzo duża. Były rodziny, w których trójka dzieci otrzymywała te laptopy. W tych rodzinach, do tej pory, nie było żadnego komputera - mówił Dariusz Zieliński, burmistrz Barlinka.
- Jesteśmy województwem - brzydka nazwa - popegeerowskim, ale taka jest prawda. Tutaj Państwowych Gospodarstw Rolnych było najwięcej w Polsce. Państwa rodzice, dziadkowie, zostali zostawieni sami sobie. Wtedy kiedy upadały PGR-y i my chcemy z tym zerwać. Oczywiście wiele czasu już minęło, nie wszystko da się naprawić, ale przynajmniej w ten sposób tę rekompensatę chcemy państwu ofiarować - mówił wojewoda zachodniopomorski.
Zakup laptopów dla dzieci z popegeerowskich rodzin to pomysł ministra Pawła Szefernakera. W naszym województwie na ten cel zostało przeznaczonych 73 miliony złotych.
- Syn uczy się na programistę. Dla niego taki komputer to jest duża pomoc. - Jak od komunii mam stary komputer, to nowy jest zdecydowanie lepszy. Z 12 lat ma sama karta graficzna - mówili rodzice i dzieci.
- Dofinansowanie uzyskało i laptopy otrzyma 325 beneficjentów. Czyli skala, w przypadku gminy Barlinek, jest bardzo duża. Były rodziny, w których trójka dzieci otrzymywała te laptopy. W tych rodzinach, do tej pory, nie było żadnego komputera - mówił Dariusz Zieliński, burmistrz Barlinka.
- Jesteśmy województwem - brzydka nazwa - popegeerowskim, ale taka jest prawda. Tutaj Państwowych Gospodarstw Rolnych było najwięcej w Polsce. Państwa rodzice, dziadkowie, zostali zostawieni sami sobie. Wtedy kiedy upadały PGR-y i my chcemy z tym zerwać. Oczywiście wiele czasu już minęło, nie wszystko da się naprawić, ale przynajmniej w ten sposób tę rekompensatę chcemy państwu ofiarować - mówił wojewoda zachodniopomorski.
Zakup laptopów dla dzieci z popegeerowskich rodzin to pomysł ministra Pawła Szefernakera. W naszym województwie na ten cel zostało przeznaczonych 73 miliony złotych.