Chodzi między innymi o utrzymanie niższych stawek VAT-u na żywność, paliwa samochodowe, gaz ziemny, energię elektryczną i cieplną oraz nawozy.
"To w pewnym stopniu redukuje ceny"- mówił w magazynie Radio Szczecin Na Wieczór prof. Zbigniew Krysiak - ekonomista z Instytutu Myśli Schumana.
- Widzimy na stacjach, że ceny paliwa są już na poziomie 6-7 złotych, w zależności od rodzaju paliwa, pamiętajmy, że wyższe ceny spowodowałyby redukcję popytu, z jednej strony budżet trochę traci na wpływach ze sprzedaży, ale gdyby rząd nie zmniejszał podatków, ten popyt by istotnie spadł - mówi Krysiak.
Ministerstwo prognozuje, że przedłużenie tarczy obniży inflację o około 3 procent.
Pierwsza tarcza antyinflacyjna została wprowadzona w grudniu ubiegłego roku. Potem tarcze były rozszerzane o kolejne elementy i sukcesywnie wydłużane. Obecnie obowiązująca miała zakończyć się 31 października.
Jednak ze względu na wzrost inflacji, związany z wojną na Ukrainie rząd zdecydował się utrzymać niższe stawki VAT-u. Wiceminister finansów Artur Soboń uważa, że mimo licznych obciążeń, budżet stać na przedłużenie tarczy antyinflacyjnej.
Według tzw. Szybkiego pomiaru Głównego Urzędu Statystycznego - inflacja w sierpniu wyniosła 16,1 procent rok do roku. To oznacza, że w porównaniu z lipcem była wyższa o pół punktu procentowego.
- Widzimy na stacjach, że ceny paliwa są już na poziomie 6-7 złotych, w zależności od rodzaju paliwa, pamiętajmy, że wyższe ceny spowodowałyby redukcję popytu, z jednej strony budżet trochę traci na wpływach ze sprzedaży, ale gdyby rząd nie zmniejszał podatków, ten popyt by istotnie spadł - mówi Krysiak.
Ministerstwo prognozuje, że przedłużenie tarczy obniży inflację o około 3 procent.
Pierwsza tarcza antyinflacyjna została wprowadzona w grudniu ubiegłego roku. Potem tarcze były rozszerzane o kolejne elementy i sukcesywnie wydłużane. Obecnie obowiązująca miała zakończyć się 31 października.
Jednak ze względu na wzrost inflacji, związany z wojną na Ukrainie rząd zdecydował się utrzymać niższe stawki VAT-u. Wiceminister finansów Artur Soboń uważa, że mimo licznych obciążeń, budżet stać na przedłużenie tarczy antyinflacyjnej.
Według tzw. Szybkiego pomiaru Głównego Urzędu Statystycznego - inflacja w sierpniu wyniosła 16,1 procent rok do roku. To oznacza, że w porównaniu z lipcem była wyższa o pół punktu procentowego.