Sezon turystyczny w pełni, a autokary przyjeżdżające do Szczecina zatrzymują się gdzie popadnie.
W Szczecinie brakuje systemu parkowania autokarów turystycznych, a wśród kierowców działa poczta pantoflowa - mówi Rafał Kubowicz z Konfederacji.
- Jadąc od strony Placu Żołnierza Polskiego na ulicę Farną, gdzie jest parking dla autokarów, mamy znak "dwie i pół tony", na skręcie w prawo mamy znak, że "parking dla autobusów jest prosto" i dojeżdżają one tylko do miejsca, w którym mogą stać 10 minut. Próbują później znaleźć nowe miejsce i albo jadą pod Trasę Zamkową wedle znaków i nie znajdują tego parkingu, albo wjeżdżają na Stare Miasto, tworząc kolejny problem, ponieważ mogą trafić na miejsca, w których nie będą w stanie zawrócić lub się ruszyć w ogóle... - dodaje Kubowicz.
Radni Konfederacji proponują stworzenie strony internetowej, na której kierowcy autokarów mogliby dowiedzieć się gdzie i na jakich zasadach mogą parkować. Wniosek w tej sprawie wysłali do prezydenta Szczecina. Jak dodają, sytuację przydałoby się unormować jeszcze przed finałem regat The Tall Ships Races.
- Jadąc od strony Placu Żołnierza Polskiego na ulicę Farną, gdzie jest parking dla autokarów, mamy znak "dwie i pół tony", na skręcie w prawo mamy znak, że "parking dla autobusów jest prosto" i dojeżdżają one tylko do miejsca, w którym mogą stać 10 minut. Próbują później znaleźć nowe miejsce i albo jadą pod Trasę Zamkową wedle znaków i nie znajdują tego parkingu, albo wjeżdżają na Stare Miasto, tworząc kolejny problem, ponieważ mogą trafić na miejsca, w których nie będą w stanie zawrócić lub się ruszyć w ogóle... - dodaje Kubowicz.
Radni Konfederacji proponują stworzenie strony internetowej, na której kierowcy autokarów mogliby dowiedzieć się gdzie i na jakich zasadach mogą parkować. Wniosek w tej sprawie wysłali do prezydenta Szczecina. Jak dodają, sytuację przydałoby się unormować jeszcze przed finałem regat The Tall Ships Races.