Był pijany, uciekł powstrzymującym go świadkom, teraz może spędzić w więzieniu nawet pięć lat.
38-latek przyjechał samochodem do jednej z miejscowości w gminie Będzino. Jeden z mężczyzn, którzy byli na miejscu, wyczuł od niego silną woń alkoholu i powstrzymał go przed dalszą jazdą. Ten jednak wyrwał się świadkom i zaczął biec w stronę pobliskich pól. Daleko nie uciekł, zatrzymali go policjanci z koszalińskiej drogówki.
Badanie alkomatem wykazało, że miał trzy promile alkoholu w organizmie. Okazało się też, że miał zakaz prowadzenia pojazdów. Jego sprawą zajmie się teraz sąd.
Badanie alkomatem wykazało, że miał trzy promile alkoholu w organizmie. Okazało się też, że miał zakaz prowadzenia pojazdów. Jego sprawą zajmie się teraz sąd.