Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Jak artyści odkrywali Szczecin? Jak go postrzegali? Można przekonać się na wystawie "Szczecińskie malarstwo 1949-89", która gości w Willi Lentza.
Pojawiło się tam 40 prac 30 twórców. To m.in. malarze, którzy przyjechali do miasta tuż po wojnie.

- Wszyscy byli wysokiej klasy plastykami, wykształconymi w znanych ośrodkach - mówiła w "Rozmowach pod Krawatem" kuratorka, Magdalena Tyczka. - Do Szczecina przyjeżdżali artyści wykształceni w bardzo ciekawych różnych ośrodkach Warszawy, Krakowa, Wilna. Stąd na tej wystawie nie tylko różnego rodzaju tematy, ale techniki, którymi się posługiwali i sposób obrazowania przez kolor, poprzez formę.

- Większość dzieł pochodzi ze zbiorów Stowarzyszenia Kolekcjonerów, Miłośników Malarstwa i Sztuki Dawnej w Szczecinie - powiedziała Magdalena Tyczka. - To jest duża wartość i myślę, że tutaj ta wystawa to pokazuje, że możliwość wyeksponowania zbiorów kolekcjonerów pozwala docenić to, że oni się interesują tą sztuką szczecińską.

Jak dodała, wśród obrazów jest wiele prawdziwych perełek, między innymi akwarela z 1945 roku Jana Powickiego "Widok od ulicy Sołtysiej", a także tusz na papierze "Widok na plac Tobrucki" Guido Recka z 1961. - Na około 30 artystów, którzy są na wystawie i którzy przyjechali do Szczecina i się tu osiedlili, większość z nich została do końca. Organizowali się w ramach Związku Polskich Artystów Plastyków, organizowali się przy biurze wystaw artystycznych na Zamku, zostali wszyscy do końca - podkreślała Tyczka.

To także dzięki nim powstała Wyższa Szkoła Sztuki Użytkowej, która stała się potem częścią Akademii Sztuki.

Wystawę otwarto w czwartek z okazji 80. urodzin polskiego Szczecina.

W poniedziałek gościem Sebastiana Wierciaka będzie politolog prof. Łukasz Tomczak.

Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
- Wszyscy byli wysokiej klasy plastykami, wykształconymi w znanych ośrodkach - mówiła w "Rozmowach pod Krawatem" kuratorka, Magdalena Tyczka.
- Większość dzieł pochodzi ze zbiorów Stowarzyszenia Kolekcjonerów, Miłośników Malarstwa i Sztuki Dawnej w Szczecinie - powiedziała Magdalena Tyczka.
Jak dodała, wśród obrazów jest wiele prawdziwych perełek, między innymi akwarela z 1945 roku Jana Powickiego "Widok od ulicy Sołtysiej", a także tusz na papierze "Widok na plac Tobrucki" Guido Recka z 1961.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
  reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty