Kilkanaście zastępów straży walczyło z pożarem budowanej hali magazynowej w Przecławiu.
Ogień rozprzestrzenił się na dachu - objęte nim było około 1/3 jego powierzchni. Hala ma 3 tys. metrów kwadratowych.
Służby uspokajają mieszkańców Przecławia, pożar hali magazynowej przy ulicy Kasztanowej jest opanowany. W szczytowym momencie z ogniem walczyło 13 zastępów straży pożarnej. Trwa dogaszanie. Służby sprawdzają konstrukcję budynku.
Akcji strażaków przyglądali się okoliczni mieszkańcy.
- Cały dach tej fabryki z lewej strony. Ktoś tam coś podpalił. Nie wiem co, ale paliło się mocno. Dym był na cały Przecław, czarny i gęsty - mówią mieszkańcy.
- Jest już po działaniach gaśniczych. Nie ma już dymu, nie ma żadnego zagrożenia. Nie ma ani ofiar, ani poszkodowanych. Straż pożarna bardzo szybko opanowała i ugasiła pożar - mówi wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski.
- Pożar zamknął się nam w granicach 280 metrów kwadratowych. Dzięki szybkiej akcji strażaków, 800 metrów kwadratowych hali, ta główna część magazynowa została po prostu uratowana - mówi nadbrygadier Józef Galica, zastępca komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej.
Na razie nie wiadomo, jaka była przyczyna pożaru.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski, Michał Król


Radio Szczecin