Po porażkach w singlu jest zwycięstwo Polaka w tenisowym turnieju Invest in Szczecin Open, Piotr Matuszewski w parze z Czechem Petrem Nouzą awansowali do ćwierćfinału gry podwójnej.
Polsko-czeski debel w pierwszej rundzie wygrał z Argentyńczykiem Romanem Andresem Burruchagą i Włochem Andreą Pellegrino 6:1, 7:6. Jak mówi Piotr Matuszewski, spotkanie mogło się podobać kibicom a zwłaszcza pierwszy set.
- Według mnie, pierwszy też był naprawdę widowiskowy, było parę fajnych akcji, czy przy siatce, czy z końcowej linii. W drugim secie tak naprawdę każdy wygrywał do zera swój gem serwisowy. Nie było aż tak dużo gry, więc tak naprawdę myślę, że pierwszy set mógł się nawet bardziej podobać - ocenił Matuszewski.
Do ćwierćfinału debla dostał się także Szymon Walków. Polak i Hiszpan Inigo Cervantes awansowali bez gry, ponieważ ich rywale Czesi Hynek Barton i Vit Kopriwa wycofali się z rywalizacji.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
- Według mnie, pierwszy też był naprawdę widowiskowy, było parę fajnych akcji, czy przy siatce, czy z końcowej linii. W drugim secie tak naprawdę każdy wygrywał do zera swój gem serwisowy. Nie było aż tak dużo gry, więc tak naprawdę myślę, że pierwszy set mógł się nawet bardziej podobać - ocenił Matuszewski.
Do ćwierćfinału debla dostał się także Szymon Walków. Polak i Hiszpan Inigo Cervantes awansowali bez gry, ponieważ ich rywale Czesi Hynek Barton i Vit Kopriwa wycofali się z rywalizacji.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin
