Musiałem przejąć kontrolę nad sferą kultury w mieście, bo wiceprezydent Marcin Biskupski zgłaszał wątpliwości, co do kandydatury nowej dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miasta - powiedział nam Piotr Krzystek.
Zastępca prezydenta Szczecina sceptycznie o nowej dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miasta wypowiedział się w "Rozmowach pod krawatem" w Radiu Szczecin. Marcin Biskupski nie był przekonany, czy Marta Dziomdziora jest odpowiednią osobą na to stanowisko. Przyznał, że był jedynym w komisji konkursowej, który nie poparł tej kandydatury.
- Wiceprezydent Biskupski będzie się nadal zajmował innymi obszarami - powiedział nam Piotr Krzystek. - W tej sferze pan prezydent Biskupski wyraził publicznie swoje odmienne zdanie i to oznacza określone konsekwencje w tej przestrzeni kultury. Natomiast ma inne zadania, które są także bardzo ważne. To jest ogromna sfera oświaty, do tego pomoc społeczna i oczywiście ogromna sfera sportu.
Zapytaliśmy także Piotra Krzystka, jakie będą jego zadania w Wydziale Kultury, a czym zajmować się będzie nowa dyrektor. - Dyrektor wydziału zarządza wydziałem, który jest takim zbrojnym ramieniem prezydenta, jeżeli chodzi o kulturę, a więc to jest bezpośredni kontakt z instytucjami kultury. To są konkursy organizowane dla organizacji w sferze kultury działających w Szczecinie. To jest współpraca w organizacji różnego rodzaju wydarzeń i przygotowanie decyzji, i tych finansowych, i tych merytorycznych - podkreślił Krzystek.
Marcin Biskupski zapewnił, że pozostaje do dyspozycji środowiska kulturalnego, jednak nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy z racji uszczuplenia jego obowiązków zmieni się także jego wynagrodzenie.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski / Jacek Rujna
- Wiceprezydent Biskupski będzie się nadal zajmował innymi obszarami - powiedział nam Piotr Krzystek. - W tej sferze pan prezydent Biskupski wyraził publicznie swoje odmienne zdanie i to oznacza określone konsekwencje w tej przestrzeni kultury. Natomiast ma inne zadania, które są także bardzo ważne. To jest ogromna sfera oświaty, do tego pomoc społeczna i oczywiście ogromna sfera sportu.
Zapytaliśmy także Piotra Krzystka, jakie będą jego zadania w Wydziale Kultury, a czym zajmować się będzie nowa dyrektor. - Dyrektor wydziału zarządza wydziałem, który jest takim zbrojnym ramieniem prezydenta, jeżeli chodzi o kulturę, a więc to jest bezpośredni kontakt z instytucjami kultury. To są konkursy organizowane dla organizacji w sferze kultury działających w Szczecinie. To jest współpraca w organizacji różnego rodzaju wydarzeń i przygotowanie decyzji, i tych finansowych, i tych merytorycznych - podkreślił Krzystek.
Prezydent dodał, że na jego decyzję wpłynęły także apele przedstawicieli instytucji kulturalnych oraz wydarzenia związane z konkursem na dyrektora Willi Lentza.
O decyzji Prezydenta dowiedziałem się z mediów - powiedział Łukasz Tyszler, przewodniczący klubu radnych KO.
- Pan prezydent już jakiś czas temu zaczął osobiście i bez uzgodnień z panem wiceprezydentem Marcinem Biskupskim dokonywać pewnych zmian personalnych w obszarze kultury. Naturalnym było to, że w końcu zdecydował o tym, aby też osobiście wziąć odpowiedzialność za kulturę - powiedział.
- Ten ruch jest zastanawiający, natomiast Marcin Biskupski zupełnie sobie nie radził na tym stanowisku - ocenia Krzysztof Romianowski, szef klubu radnych PiS.
- Dzisiaj Marcin Biskupski dostał, można powiedzieć, czerwoną kartkę od Piotra Krzystka. Uważam, że wynagrodzenie pana wiceprezydenta Biskupskiego powinno być uszczuplone, bo ja nie widzę, żeby pan prezydent Biskupski zabiegał czy o jakieś dodatkowe środki dla miasta, czy jakieś dodatkowe, pozytywne decyzje dla miasta. On tylko siedzi w swoim gabinecie i chyba tylko pije kawę - dodał Romianowski.
- Pan prezydent już jakiś czas temu zaczął osobiście i bez uzgodnień z panem wiceprezydentem Marcinem Biskupskim dokonywać pewnych zmian personalnych w obszarze kultury. Naturalnym było to, że w końcu zdecydował o tym, aby też osobiście wziąć odpowiedzialność za kulturę - powiedział.
- Ten ruch jest zastanawiający, natomiast Marcin Biskupski zupełnie sobie nie radził na tym stanowisku - ocenia Krzysztof Romianowski, szef klubu radnych PiS.
- Dzisiaj Marcin Biskupski dostał, można powiedzieć, czerwoną kartkę od Piotra Krzystka. Uważam, że wynagrodzenie pana wiceprezydenta Biskupskiego powinno być uszczuplone, bo ja nie widzę, żeby pan prezydent Biskupski zabiegał czy o jakieś dodatkowe środki dla miasta, czy jakieś dodatkowe, pozytywne decyzje dla miasta. On tylko siedzi w swoim gabinecie i chyba tylko pije kawę - dodał Romianowski.
Pan prezydent podejmował decyzje personalne w sferze kultury, więc wziął za nią odpowiedzialność - skomentował Biskupski.
- Nie ma problemu czy kryzysu kultury, jest raczej kryzys kadrowy, który rozpoczął się z chwilą zwolnienia pana dyrektora Cichego i z którym, jak pewnie wszyscy wiedzą, nie miałem nic wspólnego - zaznaczył.
Marcin Biskupski zapewnił, że pozostaje do dyspozycji środowiska kulturalnego, jednak nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy z racji uszczuplenia jego obowiązków zmieni się także jego wynagrodzenie.
Piotr Krzystek przejmie bezpośredni nadzór nad wydziałem kultury w drugiej połowie listopada.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski / Jacek Rujna
- Wiceprezydent Biskupski będzie się nadal zajmował innymi obszarami - powiedział nam Piotr Krzystek.
Zapytaliśmy także Piotra Krzystka, jakie będą jego zadania w Wydziale Kultury, a czym zajmować się będzie nowa dyrektor.
- Pan prezydent już jakiś czas temu zaczął osobiście i bez uzgodnień z panem wiceprezydentem Marcinem Biskupskim dokonywać pewnych zmian personalnych w obszarze kultury. Naturalnym było to, że w końcu zdecydował o tym, aby też osobiście wziąć odpowiedzialność za kulturę - powiedział.
- Dzisiaj Marcin Biskupski dostał, można powiedzieć, czerwoną kartkę od Piotra Krzystka. Uważam, że wynagrodzenie pana wiceprezydenta Biskupskiego powinno być uszczuplone, bo ja nie widzę, żeby pan prezydent Biskupski zabiegał czy o jakieś dodatkowe środki dla miasta, czy jakieś dodatkowe, pozytywne decyzje dla miasta. On tylko siedzi w swoim gabinecie i chyba tylko pije kawę - dodał Romianowski.


Radio Szczecin
