Zamiast porcji pizzy, porcja schodów - i to solidna, bo 60 stopni do pokonania; szczecinianie wspólnie spalali kalorie na świeżym powietrzu w ramach trzeciej edycji akcji "Stop Otyłości, Szczecin na Schodach".
Był trening u stóp Wieży Quistorpa i bieg po Wałach Chrobrego. Teraz uczestnicy akcji zamienili miejskie schody przy Stawie Brodowskim w "kaloryczną windę w dół".
- Troszkę chłodno, ale coraz cieplej. - Jest to dość oryginalny trening, trenujemy różne partie mięśni, nóg, ale nie tylko. - No nie ma nic lepszego. - Dla siebie, dla zdrowia, dla wyjścia z domu, nie siedzenia przed telewizorem. - Im więcej się ruszamy, tym lepiej nam na co dzień. - Nie dość, że jestem w formie, to mogę więcej zjeść, a jestem fanem pizzy - mówili.
9 grudnia finał akcji odbędzie się w Urzędzie Miasta Szczecin.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Troszkę chłodno, ale coraz cieplej. - Jest to dość oryginalny trening, trenujemy różne partie mięśni, nóg, ale nie tylko. - No nie ma nic lepszego. - Dla siebie, dla zdrowia, dla wyjścia z domu, nie siedzenia przed telewizorem. - Im więcej się ruszamy, tym lepiej nam na co dzień. - Nie dość, że jestem w formie, to mogę więcej zjeść, a jestem fanem pizzy - mówili.
- Wybieramy miejsca reprezentatywne Szczecina. Bardzo fajna forma treningu, która pozwala spalić więcej kalorii, wyzwala więcej energii, pobudza właściwie cały organizm - powiedziała Ewelina Kowalik ze Stowarzyszenia Fizjosport.
Edycja tekstu: Jacek Rujna


Radio Szczecin