Holenderska firma chce wybudować stadion w szczecińskim Dąbiu, ale miasto nieudolnie prowadzi negocjacje - takie informacje przekazał w "Rozmowach pod krawatem" Andrzej Piątak. Poseł Ruchu Palikota dodał, że inwestor jest gotowy zapłacić za obiekt z własnej kieszeni. Holendrzy nie byli w stanie wybudować stadionu - odpowiada miasto.
Według parlamentarzysty, obok powstałaby też galeria, która miałaby zrekompensować wydatki. Poseł powiedział, że firma budowała już podobne stadiony w Belgii czy Holandii, a szczecińscy urzędnicy jeździli tam, by je oglądać. Po dwóch latach rozmów nie doszło jednak nawet do podpisania listu intencyjnego.
- Niedawno inwestor dostał - na własne żądanie - bardzo wymijającą odpowiedź. Przez dwa lata prowadził rozmowy i ocenił je jako fatalne, a ekipę, która prowadzi je z ramienia z urzędu miasta, jako kompletnych amatorów - mówił Piątak.
Piotr Landowski z urzędu miasta potwierdza, że faktycznie odbywały się rozmowy z holenderską firmą, ale zakończyły się fiaskiem. - Zwróciliśmy się o przedstawienie szeregu informacji niezbędnych do udokumentowania potencjału biznesowego i zdolności do realizacji inwestycji w Dąbiu. Informacje, które otrzymaliśmy, w żaden sposób nie potwierdzały tych możliwości - powiedział Landowski.
W sprawie budowy nowego stadionu w Szczecinie na razie nic się nie zmienia. Władze miasta za 20 mln złotych najpierw zmodernizują obiekt przy Twardowskiego.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem".
- Niedawno inwestor dostał - na własne żądanie - bardzo wymijającą odpowiedź. Przez dwa lata prowadził rozmowy i ocenił je jako fatalne, a ekipę, która prowadzi je z ramienia z urzędu miasta, jako kompletnych amatorów - mówił Piątak.
Piotr Landowski z urzędu miasta potwierdza, że faktycznie odbywały się rozmowy z holenderską firmą, ale zakończyły się fiaskiem. - Zwróciliśmy się o przedstawienie szeregu informacji niezbędnych do udokumentowania potencjału biznesowego i zdolności do realizacji inwestycji w Dąbiu. Informacje, które otrzymaliśmy, w żaden sposób nie potwierdzały tych możliwości - powiedział Landowski.
W sprawie budowy nowego stadionu w Szczecinie na razie nic się nie zmienia. Władze miasta za 20 mln złotych najpierw zmodernizują obiekt przy Twardowskiego.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem".
- Niedawno inwestor dostał - na własne żądanie - bardzo wymijającą odpowiedź. Przez dwa lata prowadził rozmowy i ocenił je jako fatalne, a ekipę, która prowadzi je z ramienia z urzędu miasta, jako kompletnych amatorów - mówił Piątak.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Jak zwykle kolejny przedstawiciel ruchu P. prawi farmazony!
Jaki stadion na lotnisku w Dąbiu?!?!
Przecież tam jest teren tak podmokły i bagienny, że koszty COMIESIĘCZNEGO odwadniania [tak, tak moi mili, to nie tak, że sie wybuduje RAZ odwodnienie i wszystko cacy!] będą tak wielkie dla miasta, że trzeba będzie ZAMKNĄĆ wszystkie szkoły, teatry itp. ZLIKWIDOWAĆ transport miejski itp.!
Ale przecież o tym nie będzie nic mówił ktoś kto głosi POPULISTYCZNE hasła nie martwiąc się o REALNE koszta życia ludzi i miasta!!!
Powiedz mi skąd możesz wiedzieć że taki stadion nie miał powstać? nie wiem pracujesz w urzędzie miasta? jak nie to zamknij mordę i siedź cicho jak zwykle debil co gówno wie a lubi sie wypowiadać na tematy które go przerastają szczerze mam już dość śmieci takich jak ty tylko marnujecie powietrze;/