Szczecin szczęśliwym miastem dla Polskich tenisistów. Biało-czerwoni w hali Azoty Arena pokonali Ukrainę 3:1 i wystąpią w barażu o awans do grupy światowej Pucharu Davisa.
Reprezentanci kraju Jerzy Janowicz i Łukasz Kubot chwalili kibiców dopingujących naszych zawodników.
- Kibice byli ze mną na dobre i na złe, nawet gdy miałem lekki kryzys na serwisie, to cały czas mnie wspierali - mówił Janowicz. - Chciałbym podziękować polskiej publiczności zgromadzonej w Szczecinie, naprawdę była świetna atmosfera - ocenił Kubot.
Mimo że nie było kompletu publiczności i zostało sporo wolnych miejsc, to z organizacji pojedynku z Ukrainą zadowolony był viceprezes Polskiego Związku Tenisowego Piotr Szkiełkowski.
- Bardzo fajna hala, akustyka, doping. Zawodnikom grało się bardzo dobrze. Jeżeli chodzi o sprawy organizacyjne, dotyczące hali i współpracy z miastem - absolutnie piątka - komentuje.
Kolejne tenisowe emocje w Szczecinie we wrześniu na kortach przy Wojska Polskiego podczas turnieju Pekao Szczecin Open.
- Kibice byli ze mną na dobre i na złe, nawet gdy miałem lekki kryzys na serwisie, to cały czas mnie wspierali - mówił Janowicz. - Chciałbym podziękować polskiej publiczności zgromadzonej w Szczecinie, naprawdę była świetna atmosfera - ocenił Kubot.
Mimo że nie było kompletu publiczności i zostało sporo wolnych miejsc, to z organizacji pojedynku z Ukrainą zadowolony był viceprezes Polskiego Związku Tenisowego Piotr Szkiełkowski.
- Bardzo fajna hala, akustyka, doping. Zawodnikom grało się bardzo dobrze. Jeżeli chodzi o sprawy organizacyjne, dotyczące hali i współpracy z miastem - absolutnie piątka - komentuje.
Kolejne tenisowe emocje w Szczecinie we wrześniu na kortach przy Wojska Polskiego podczas turnieju Pekao Szczecin Open.