Szymon Kołecki swoją rezygnację zapowiedział po wykryciu stosowania dopingu przez polskiego sztangistę Tomasza Zielińskiego.
Zawodnik został już wyrzucony z olimpijskiej kadry. To drugi przypadek stosowania niedozwolonych środków u polskich sztangistów. Środki dopingujące wykryto także u Krzysztofa Szramiaka.
Kołecki podczas spotkania z dziennikarzami oświadczył, że bierze na siebie pełną odpowiedzialność.
- Jako szef związku poczuwam się do pełnej odpowiedzialności. To ja odpowiadam za tę dyscyplinę i wszystkie złe rzeczy związane z jednym zawodnikiem kadry olimpijskiej i drugim, który na szczęście do tej kadry się nie zakwalifikował. Poniosę za to pełną odpowiedzialność i wszelkie konsekwencje - powiedział Kołecki.
Jak dodał Kołecki, z funkcją Prezesa Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów pożegna się 16 sierpnia, podczas zebrania zarządu związku.
Materiał: TVN24 / x-news
Kołecki podczas spotkania z dziennikarzami oświadczył, że bierze na siebie pełną odpowiedzialność.
- Jako szef związku poczuwam się do pełnej odpowiedzialności. To ja odpowiadam za tę dyscyplinę i wszystkie złe rzeczy związane z jednym zawodnikiem kadry olimpijskiej i drugim, który na szczęście do tej kadry się nie zakwalifikował. Poniosę za to pełną odpowiedzialność i wszelkie konsekwencje - powiedział Kołecki.
Jak dodał Kołecki, z funkcją Prezesa Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów pożegna się 16 sierpnia, podczas zebrania zarządu związku.
Materiał: TVN24 / x-news