Piłkarze Pogoni niedziwnym meczem z Lechią Gdańsk zakończą sezon zasadniczy ekstraklasy. Bez względu na wynik tej konfrontacji oba zespoły mają już zagwarantowany udział w grupie mistrzowskiej, gdzie będą walczyć o medale.
W składzie szczecińskiej drużyny zabraknie pauzującego za żółte kartki Marcina Listkowskiego oraz kontuzjowanych: Adama Frączczaka, Igora Łasickiego, Marcela Wędrychowskiego, Kacpra Kozłowskiego i Srdana Spiridonovića.
W Lechii wystąpi wychowanek Pogoni Łukasz Zwoliński, który w trzech ostatnich spotkaniach po restarcie ekstraklasy zdobył cztery gole. Jak mówi obrońca Dumy Pomorza Jakub Bartkowski portowcy w starciu z Lechią chcą zdobyć komplet punktów i zrehabilitować się za wtorkową porażkę z Lechem w Poznaniu.
- Na pewno mamy dobrą okazję do rehabilitacji z Legią, mocne nazwiska w ofensywie. Cały zespół jest mocny, chociaż nie chowamy głowy przed nimi i nie stoimy przed meczem na straconej pozycji, chcemy wygrać, to jest nasz bezpośredni rywal w tej ósemce. W przypadku wygranej możemy odskoczyć od nich, poprawić swój dorobek punktowy i miejsce przed falą finałową - dodaje Bartkowski.
Niedzielny mecz Pogoni z Lechią Gdańsk rozpocznie się o godzinie 18 na stadionie przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie. Spotkanie odbędzie się bez udziału kibiców.
W Lechii wystąpi wychowanek Pogoni Łukasz Zwoliński, który w trzech ostatnich spotkaniach po restarcie ekstraklasy zdobył cztery gole. Jak mówi obrońca Dumy Pomorza Jakub Bartkowski portowcy w starciu z Lechią chcą zdobyć komplet punktów i zrehabilitować się za wtorkową porażkę z Lechem w Poznaniu.
- Na pewno mamy dobrą okazję do rehabilitacji z Legią, mocne nazwiska w ofensywie. Cały zespół jest mocny, chociaż nie chowamy głowy przed nimi i nie stoimy przed meczem na straconej pozycji, chcemy wygrać, to jest nasz bezpośredni rywal w tej ósemce. W przypadku wygranej możemy odskoczyć od nich, poprawić swój dorobek punktowy i miejsce przed falą finałową - dodaje Bartkowski.
Niedzielny mecz Pogoni z Lechią Gdańsk rozpocznie się o godzinie 18 na stadionie przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie. Spotkanie odbędzie się bez udziału kibiców.