Piłkarze Pogoni w środę będą walczyć na wyjeździe z Lechem Poznań o pierwsze punkty w grupie mistrzowskiej ekstraklasy.
Szczecinianie rozpoczęli rundę finałową od porażki u siebie z Lechią Gdańsk w minioną niedzielę. Kolejorz wygrał natomiast trzy ostatnie ligowe mecze i awansował na trzecie miejsce w tabeli rozgrywek.
Portowcy mają dziś również okazję do rehabilitacji za przegraną z Lechem 0:4 w stolicy Wielkopolski 9 czerwca. Do składu ekipy trenera Kosty Runjaića po kartkowej pauzie powraca Sebastian Kowalczyk, który liczy na dobry występ i korzystny wynik Dumy Pomorza w dzisiejszym starciu.
- Myślę, że kluczem będzie skupienie się na sobie i zagranie dobrego meczu. Utrzymywać się przy piłce, nie popełniać błędów. Lech jest na fali, ale my też znamy swoją jakość i zrobimy wszystko, żeby dobrze się zaprezentować - zapowiedział Kowalczyk.
Kapitan Dumy Pomorza Kamil Drygas również liczy na udany rewanż za przegraną w sezonie zasadniczym w Poznaniu 0:4 przed dwoma tygodniami.
- Na pewno chcemy o wiele, wiele się poprawić w porównaniu do tego ostatniego meczu z Lechem, bo był on fatalny w naszym wykonaniu, drugi raz na pewno tak nie zagramy. Jedziemy tam pełni optymizmu, a wynik to jest sprawa nieoczywista, nie chcę powiedzieć, że drugorzędna, bo można stwarzać wiele sytuacji, a można dwie i wygrać mecz. To jest piłka nożna - skomentował Drygas.
Środowe spotkanie piłkarzy Lecha z Pogonią Szczecin rozpocznie się o godzinie 20.30 na stadionie przy ulicy Bułgarskiej w Poznaniu.
Portowcy mają dziś również okazję do rehabilitacji za przegraną z Lechem 0:4 w stolicy Wielkopolski 9 czerwca. Do składu ekipy trenera Kosty Runjaića po kartkowej pauzie powraca Sebastian Kowalczyk, który liczy na dobry występ i korzystny wynik Dumy Pomorza w dzisiejszym starciu.
- Myślę, że kluczem będzie skupienie się na sobie i zagranie dobrego meczu. Utrzymywać się przy piłce, nie popełniać błędów. Lech jest na fali, ale my też znamy swoją jakość i zrobimy wszystko, żeby dobrze się zaprezentować - zapowiedział Kowalczyk.
Kapitan Dumy Pomorza Kamil Drygas również liczy na udany rewanż za przegraną w sezonie zasadniczym w Poznaniu 0:4 przed dwoma tygodniami.
- Na pewno chcemy o wiele, wiele się poprawić w porównaniu do tego ostatniego meczu z Lechem, bo był on fatalny w naszym wykonaniu, drugi raz na pewno tak nie zagramy. Jedziemy tam pełni optymizmu, a wynik to jest sprawa nieoczywista, nie chcę powiedzieć, że drugorzędna, bo można stwarzać wiele sytuacji, a można dwie i wygrać mecz. To jest piłka nożna - skomentował Drygas.
Środowe spotkanie piłkarzy Lecha z Pogonią Szczecin rozpocznie się o godzinie 20.30 na stadionie przy ulicy Bułgarskiej w Poznaniu.