Piłkarze Pogoni na najniższym stopniu podium po 29. kolejce rozgrywek o mistrzostwo Polski. Szczecinianie po wygranej ze Stalą Mielec 4:2 awansowali na 3. miejsce w tabeli, którego nie opuścili po poniedziałkowym meczu Lecha Poznań.
Drużyna trenera Jensa Gustafssona na pięć kolejek przed zakończeniem rozgrywek ma siedem punktów straty do drugiej Legii Warszawa.
Jak mówi pomocnik Dumy Pomorza, Kamil Grosicki - otwiera się szansa na tytuł wicemistrza Polski, o który Pogoń będzie walczyć do końca sezonu.
- Jestem ambitny; matematycznie wygląda, że możemy skończyć na drugim-trzecim miejscu. Patrzę do przodu, patrzę wyżej... Walczymy! W każdym meczu musimy wygrywać, mamy Legię u siebie, wygramy z Legią, robią się cztery punkty, Legia gra mecze z Wisłą Płock, z Lechią Gdańsk, więc na pewno może być ciekawie. My musimy robić swoją robotę, wygrywać w każdym meczu i na koniec walcząc z Radomiakiem będziemy wiedzieli o co gramy - powiedział.
W najbliższym meczu Ekstraklasy piłkarze Pogoni Szczecin - w sobotę na Górnym Śląsku - zagrają z szóstym w tabeli Piastem Gliwice.
- Walczymy! W każdym meczu musimy wygrywać, mamy Legię u siebie, wygramy z Legią, robią się cztery punkty, Legia gra mecze z Wisłą Płock, z Lechią Gdańsk, więc na pewno może być ciekawie. My musimy robić swoją robotę, wygrywać w każdym meczu i na koniec walcząc z Radomiakiem będziemy wiedzieli o co gramy - powiedział.