Radio SzczecinRadio Szczecin » Kultura
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Reżyser przedstawienia Marek Pasieczny przyznał, że teraz, przy pracy nad spektaklem odkrywa "Anię z Zielonego Wzgórza". Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Reżyser przedstawienia Marek Pasieczny przyznał, że teraz, przy pracy nad spektaklem odkrywa "Anię z Zielonego Wzgórza". Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
W Teatrze Współczesnym w Szczecinie premiera: "Ani z Zielonego Wzgórza" według powieści Lucy Maud Montgomery. To sceniczna adaptacja najsłynniejszej powieści XX wieku dla dzieci i młodzieży, ponownie specjalnie dla szczecińskiego teatru na nowo przetłumaczona.
11-letnią Anię przygarnia bezdzietne rodzeństwo - Maryla i Mateusz. Choć początkowo chcieli chłopca wkrótce okazuje się, że to właśnie Ania Shirley miała całkowicie odmienić ich życie. Niepokorna, uparta, obdarzona niezwykłą wyobraźnią dziewczynka ściąga na siebie i Zielone Wzgórze niemało kłopotów, ale daje też im całkowicie nowe, ciekawsze życie.

Reżyser przedstawienia Marek Pasieczny przyznał, że teraz, przy pracy nad spektaklem odkrywa "Anię z Zielonego Wzgórza". Najbardziej przeżyłem spotkanie Maryli z Anią po śmierci Mateusza - przyznaje reżyser.

- To jest dla każdego czas; wtedy poczułem, że takie uczucia, jakie tam są warto dzisiaj promować, poza wiekiem, poza czasem - zaznacza.

Dla mnie najbardziej ciekawe w tej opowieści jest to, co Ania daje ludziom, których spotyka - zaznacza sceniczna Ania, Magdalena Wrani-Stachowska.

- To w pewnym sensie odmienia ich życie, jest wyjątkowa ze swoją wyobraźnią, gadulstwem, słownictwem, to spokojne miasteczko odmienia dzięki swojej wyobraźni - tłumaczyła.

Premiera w sobotę o godz. 17, kolejny pokaz już w niedzielę, też o godz. 17.
Relacja Małgorzaty Frymus

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty