"Zimna wojna" Pawła Pawlikowskiego ma w niedzielę szansę na cztery nagrody BAFTA. To brytyjskie odpowiedniki Oscarów.
Brytyjczycy docenili romans rzucony na tło trudnej powojennej historii Polski i Europy z dodatkiem osobistych doświadczeń Pawła Pawlikowskiego.
- Jeździłem z kraju do kraju, raz z jednego uciekałem. To mój kulturowy bagaż, przekraczanie kolejnych granic - legalnie lub nie - no i nadzieja, że wydarzy się coś niesamowitego, a potem zawsze nieunikniony zawód - mówił niedawno w BBC.
- Ten film ma w sobie bardzo dużo nostalgii. Ostatnimi czasy ta nostalgia za latami 50. czy nawet 60. jest w Anglii bardzo obecna - tłumaczy Marlena Łukasiak z Instytutu Kultury Polskiej w Londynie.
W kategorii najlepszy reżyser Paweł Pawlikowski zmierzy się ze Spikiem Lee, Alfonsem Cuaronem, Bradleyem Cooperem i Yorgosem Lanthimosem, a w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny "Zimna wojna" bierze udział w wyścigu ze "Złodziejaszkami" Hirokazu Koreeda, "Romą" Cuarona, "Dogmanen" Matteo Garrone i "Kafarnaum" Nadine Labaki.
Film jest też nominowany w kategorii najlepsze zdjęcia, których autorem jest Łukasz Żal, oraz najlepszy scenariusz, napisany przez Pawła Pawlikowskiego i Janusza Głowackiego.
- Jeździłem z kraju do kraju, raz z jednego uciekałem. To mój kulturowy bagaż, przekraczanie kolejnych granic - legalnie lub nie - no i nadzieja, że wydarzy się coś niesamowitego, a potem zawsze nieunikniony zawód - mówił niedawno w BBC.
- Ten film ma w sobie bardzo dużo nostalgii. Ostatnimi czasy ta nostalgia za latami 50. czy nawet 60. jest w Anglii bardzo obecna - tłumaczy Marlena Łukasiak z Instytutu Kultury Polskiej w Londynie.
W kategorii najlepszy reżyser Paweł Pawlikowski zmierzy się ze Spikiem Lee, Alfonsem Cuaronem, Bradleyem Cooperem i Yorgosem Lanthimosem, a w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny "Zimna wojna" bierze udział w wyścigu ze "Złodziejaszkami" Hirokazu Koreeda, "Romą" Cuarona, "Dogmanen" Matteo Garrone i "Kafarnaum" Nadine Labaki.
Film jest też nominowany w kategorii najlepsze zdjęcia, których autorem jest Łukasz Żal, oraz najlepszy scenariusz, napisany przez Pawła Pawlikowskiego i Janusza Głowackiego.