Mykoła Azarow złożył rezygnację podczas wtorkowej, nadzwyczajnej sesji ukraińskiego parlamentu, poświęconej trwającym od listopada proeuropejskim demonstracjom w Kijowie.
Parlament wycofał m.in. ustawę, która ograniczała prawo do zgromadzeń i demonstracji oraz zaostrzała sankcje wobec uczestników manifestacji.
Za uchyleniem antydemokratycznych ustaw głosowało 361 spośród 450 posłów. Zanim represyjne prawo przestanie obowiązywać, minie 10 dni. Tyle czasu ma prezydent na podpisanie lub zawetowanie decyzji parlamentu.
Uchylenia ustaw domagali się protestujący na Placu Niepodległości w Kijowie oraz liderzy opozycji.
TVN24/x-news