Taką informację przekazał sztab armii w Kijowie, a podają ogólnopolskie media.
Pierwsza fabryka to zakłady Topaz, z którego zabrali sprzęt potrzebny do produkcji systemu radarowego Kolczuga. Ukraińcy wykorzystują go do namierzania rosyjskich rakiet.
Druga okradziona fabryka jest w Ługańsku, w której produkowana jest broń i amunicja.
Rosjanie zapakowali broń na swoje ciężarówki i wyjechali do bazy tuż za ukraińską granicą,
gdzie stacjonują oddziały wspierające separatystów.
Biały konwój rosyjskich ciężarówek wjechał na Ukrainę nielegalnie, po tygodniowym postoju przed granicą. Pojazdy przedostały się przez punkty kontrolowane przez rebeliantów. Większość z nich nie została sprawdzona przez ukraińskie władze.
Druga okradziona fabryka jest w Ługańsku, w której produkowana jest broń i amunicja.
Rosjanie zapakowali broń na swoje ciężarówki i wyjechali do bazy tuż za ukraińską granicą,
gdzie stacjonują oddziały wspierające separatystów.
Biały konwój rosyjskich ciężarówek wjechał na Ukrainę nielegalnie, po tygodniowym postoju przed granicą. Pojazdy przedostały się przez punkty kontrolowane przez rebeliantów. Większość z nich nie została sprawdzona przez ukraińskie władze.