Ruszyła kolejna tura rozmów przedstawicieli rządu i związków zawodowych na temat planu naprawczego dla Kompanii Węglowej.
Poprzednia runda negocjacji zakończyła się w nocy. Szef śląsko - dąbrowskiej "Solidarności", Dominik Kolorz relacjonował, że rozmowy szły w dobrym kierunku.
- Iskierka zamienia się w światełko nadziei. Rozmowy były na bardzo wysokim merytorycznym poziomie i górnicy, którzy strajkują w tej chwili pod ziemią, mogą mieć dużą nadzieję, że wkrótce wyjadą na powierzchnię - mówił Kolorz.
Powodem górniczych protestów jest rządowy plan naprawczy dla nierentownych kopalń z Kompanii Węglowej. Zdaniem górników rząd planuje likwidację zakładów i miejsc pracy.
Premier Ewa Kopacz zapewnia jednak, że nie ma planów zamykania kopalń, a jedynie ich restrukturyzacji.
Przeciwko rządowemu projektowi protestuje w tej chwili ponad dwa tysiące górników w 20 kopalniach. TVN24/x-news
- Iskierka zamienia się w światełko nadziei. Rozmowy były na bardzo wysokim merytorycznym poziomie i górnicy, którzy strajkują w tej chwili pod ziemią, mogą mieć dużą nadzieję, że wkrótce wyjadą na powierzchnię - mówił Kolorz.
Powodem górniczych protestów jest rządowy plan naprawczy dla nierentownych kopalń z Kompanii Węglowej. Zdaniem górników rząd planuje likwidację zakładów i miejsc pracy.
Premier Ewa Kopacz zapewnia jednak, że nie ma planów zamykania kopalń, a jedynie ich restrukturyzacji.
Przeciwko rządowemu projektowi protestuje w tej chwili ponad dwa tysiące górników w 20 kopalniach. TVN24/x-news


Radio Szczecin