Rozbudowa gazociągu Nord Stream musi być zgodna z unijnymi przepisami dotyczącymi bezpieczeństwa energetycznego Wspólnoty - tak brzmią zapisy dokumentu końcowego szczytu Unii Europejskiej.
Unijni politycy zajmowali się sprawą bezpieczeństwa energetycznego i rozbudową gazociągu Nord Stream z uwagi na bezpośrednią prośbę państw Grupy Wyszehradzkiej.
- Nowe inwestycje w energetyce nie mogą uderzać w interesy poszczególnych krajów Unii Europejskiej - podkreślała reprezentująca Polskę na szczycie, premier Beata Szydło. - Ważny zapis, który pojawia się w konkluzji, stwierdza że każda nowa infrastruktura powinna być w pełni zgodna z trzecim pakietem energetycznym i innymi właściwymi przepisami Unii Europejskiej, a także z celami unii energetycznej. Dotyczy to bezpieczeństwa energetycznego, również dywersyfikacji źródeł dostaw. To jest dla Polski w tej chwili bardzo ważna rzecz.
Gazociąg Nord Stream dostarcza gaz ziemny z Rosji do Niemiec pod dnie Bałtyku. Omija tym samym kraje Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polskę. Zdaniem Komisji Europejskiej, budowa drugiej nitki gazociągu niekorzystnie wpłynęłaby na niezależność dostaw błękitnego paliwa i zwiększyłoby zależność krajów Unii od rosyjskiego dostawcy.
- Nowe inwestycje w energetyce nie mogą uderzać w interesy poszczególnych krajów Unii Europejskiej - podkreślała reprezentująca Polskę na szczycie, premier Beata Szydło. - Ważny zapis, który pojawia się w konkluzji, stwierdza że każda nowa infrastruktura powinna być w pełni zgodna z trzecim pakietem energetycznym i innymi właściwymi przepisami Unii Europejskiej, a także z celami unii energetycznej. Dotyczy to bezpieczeństwa energetycznego, również dywersyfikacji źródeł dostaw. To jest dla Polski w tej chwili bardzo ważna rzecz.
Gazociąg Nord Stream dostarcza gaz ziemny z Rosji do Niemiec pod dnie Bałtyku. Omija tym samym kraje Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polskę. Zdaniem Komisji Europejskiej, budowa drugiej nitki gazociągu niekorzystnie wpłynęłaby na niezależność dostaw błękitnego paliwa i zwiększyłoby zależność krajów Unii od rosyjskiego dostawcy.