Senackie komisje mają zastrzeżenia do zmian w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym. Dwie z nich zaczęły omawiać nowelizację ustawy o Trybunale Konstytucyjnym autorstwa PiS, którą we wtorek wieczorem uchwalił Sejm.
Po posiedzeniu komisji ustawodawczej oraz praw człowieka, praworządności i petycji, nowelizacją ma się zająć cały Senat. PiS zapowiadało uchwalenie jej jeszcze przed świętami. Po burzliwych obradach, Sejm uchwalił nowelę we wtorek późnym wieczorem.
Według opinii biura legislacji, wywołuje ona zastrzeżenia natury konstytucyjnej. Chodzi m.in. o zapis, że większość orzeczeń TK ma zapadać stosunkiem dwóch trzecich głosów. Według opinii biura legislacji, nowelizacja ingeruje też w niezawisłość sędziego. W nowelizacji przyjęto, że Zgromadzenie Ogólne TK nie będzie już stwierdzać wygaśnięcia mandatu sędziego (jak dziś), lecz przygotowywać dla Sejmu wniosek o jego złożenie "w szczególnie rażących przypadkach", a postępowanie dyscyplinarne wobec sędziego Trybunału można będzie wszczynać także na wniosek prezydenta lub ministra sprawiedliwości (dziś nie mają takiego prawa).
Obrady Senatu mają ruszyć po 12.
Według opinii biura legislacji, wywołuje ona zastrzeżenia natury konstytucyjnej. Chodzi m.in. o zapis, że większość orzeczeń TK ma zapadać stosunkiem dwóch trzecich głosów. Według opinii biura legislacji, nowelizacja ingeruje też w niezawisłość sędziego. W nowelizacji przyjęto, że Zgromadzenie Ogólne TK nie będzie już stwierdzać wygaśnięcia mandatu sędziego (jak dziś), lecz przygotowywać dla Sejmu wniosek o jego złożenie "w szczególnie rażących przypadkach", a postępowanie dyscyplinarne wobec sędziego Trybunału można będzie wszczynać także na wniosek prezydenta lub ministra sprawiedliwości (dziś nie mają takiego prawa).
Obrady Senatu mają ruszyć po 12.