Część tureckich polityków oskarża Stany Zjednoczone o udzielanie pośredniej pomocy autorom nieudanego puczu. Waszyngton stanowczo zaprzecza.
Amerykański sekretarz stanu zaapelował również, aby przestrzegać norm prawa podczas śledztwa wymierzonego w autorów wojskowego przewrotu. W sobotę Barack Obama po raz kolejny wyraził poparcie dla prezydenta Turcji Recepa Erdogana. Obama zwrócił się jednocześnie do wszystkich stron tureckiego konfliktu o niepodejmowanie działań, które mogłyby spowodować jego eskalację.
265 osób zginęło, wśród nich 161 cywilów, podczas próby dokonania zamachu stanu.
Sytuacja w kraju jest już pod kontrolą - poinformował w sobotę premier Turcji.


Radio Szczecin