Nie ma możliwości odstąpienia od ekshumacji - wyjaśnia Prokuratura Krajowa, która prowadzi śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej. Zgodnie z polskim prawem, jeżeli zachodzi podejrzenie spowodowania śmierci w wyniku przestępstwa przeprowadza się oględziny zwłok.
Te muszą być dokonane również zgodnie z przepisami, czyli w obecności biegłego lekarza z zakresu medycyny sądowej, prokuratora lub sędziego. Z kolei odstąpienie od ekshumacji naraża prokuratorów prowadzących śledztwo na zarzuty karne za niedopełnienie obowiązków.
Jak czytamy dalej w komunikacie, śledztwo jest efektem popełnionych błędów i zaniechań sprzed sześciu lat. Nie wiadomo dlaczego przyjęto na wiarę wyniki dokonywanych w Moskwie sekcji, których w rzeczywistości nie było. Nie zostały one również przeprowadzone po przetransportowaniu ciał ofiar katastrofy do Polski, choć tak zawsze dzieje się w przypadku śmierci obywatela Polski poza granicami kraju, jak choćby w przypadku żołnierzy, którzy giną na polskich misjach zagranicznych czy w przypadku Polaków, którzy giną w zagranicznych wypadkach komunikacyjnych.
Ciała będą badane przy użyciu tomografii komputerowej, w zakresie toksykologii i DNA. To pozwoli na określenie obrażeń ofiar i przyczyn ich śmierci, a także dla zrekonstruowania przebiegu katastrofy i jej przyczyn.
W przypadku sześciu z dziewięciu osób, których ekshumacji dokonano kilka lat temu, doszło do zamiany ciał.
Do katastrofy smoleńskiej doszło 10 kwietnia 2010 roku. Zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński z małżonką.
Jak czytamy dalej w komunikacie, śledztwo jest efektem popełnionych błędów i zaniechań sprzed sześciu lat. Nie wiadomo dlaczego przyjęto na wiarę wyniki dokonywanych w Moskwie sekcji, których w rzeczywistości nie było. Nie zostały one również przeprowadzone po przetransportowaniu ciał ofiar katastrofy do Polski, choć tak zawsze dzieje się w przypadku śmierci obywatela Polski poza granicami kraju, jak choćby w przypadku żołnierzy, którzy giną na polskich misjach zagranicznych czy w przypadku Polaków, którzy giną w zagranicznych wypadkach komunikacyjnych.
Ciała będą badane przy użyciu tomografii komputerowej, w zakresie toksykologii i DNA. To pozwoli na określenie obrażeń ofiar i przyczyn ich śmierci, a także dla zrekonstruowania przebiegu katastrofy i jej przyczyn.
W przypadku sześciu z dziewięciu osób, których ekshumacji dokonano kilka lat temu, doszło do zamiany ciał.
Do katastrofy smoleńskiej doszło 10 kwietnia 2010 roku. Zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński z małżonką.