Polskie MSZ naciska na Londyn, by poparł kandydaturę Jacka Saryusz-Wolskiego na szefa Rady Europejskiej - pisze "Daily Telegraph". Gazeta przekonuje, że tuż przed formalnym uruchomieniem procedury Brexitu, brytyjska premier znalazła się w niezręcznej sytuacji.
Dodają, że mimo różnic w kwestii wolnego przepływu siły roboczej, Warszawę i Londyn łączy ideologiczna więź jeśli chodzi o postrzeganie przyszłości Europy: przyszłości będącej zaprzeczeniem federalistycznych ambicji części czołowych sił we Wspólnocie.
Gazeta pisze, że po referendum Wielka Brytania stara się prowadzić wobec Polski "dyplomatyczną ofensywę uroku", której częścią było przyjęcie z honorami premier Beaty Szydło, czy planowana na lato wizyta pary książęcej Williama i Katherine nad Wisłą.
Autorzy artykułu oceniają też, że do momentu, gdy polski rząd nie wysunął kontrpropozycji, ponowny wybór Donalda Tuska był formalnością, natomiast Jacek Saryusz-Wolski nie cieszy się takim poparciem.