Warszawski Marsz Witolda Pileckiego przeszedł w niedzielę ulicami stolicy. Zorganizowała go Fundacja Służba Niepodległej z okazji 116. rocznicy urodzin legendarnego rotmistrza kawalerii Wojska Polskiego, żołnierza Armii Krajowej, organizatora ruchu oporu w obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau.
- Idziemy w tym marszu, by upamiętnić działalność rotmistrza Pileckiego, który wrócił do Polski, by walczyć o niepodległość i który oddał życie za wolną ojczyznę - dodał jeden z uczestników pochodu.
Marsz Witolda Pileckiego przeszedł ulicami Warszawy po raz siódmy. Zakończył się przy alei Wojska Polskiego, przed tablicą upamiętniającą rotmistrza.
Witold Pilecki był rotmistrzem kawalerii Wojska Polskiego, żołnierzem Armii Krajowej, dobrowolnym więźniem i organizatorem ruchu oporu w obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau. Aresztowany przez bezpiekę w 1947 roku, został oskarżony o działalność szpiegowską, a następnie w pokazowym procesie skazany na śmierć i stracony 25 maja 1948 roku. Trwają poszukiwania jego szczątków.