Nie będzie uzależnienia wypłaty europejskich funduszy od przestrzegania praworządności w krajach członkowskich w przyszłym, unijnym budżecie. Polskie Radio dowiedziało się nieoficjalnie, że mimo gróźb niektórych komisarzy, takich zapisów nie ma w najnowszej wersji dokumentu dotyczącego założeń przyszłej perspektywy finansowej. O dokumencie Polskie Radio informowało we wtorek, a w środę jego założenia ogłosi Komisja Europejska.
Różne były opinie unijnych komisarzy na temat uwarunkowania wypłaty funduszy od praworządności, ale przeważyły argumenty tych, którzy mówili, że odbieranie pieniędzy z powodu zastrzeżeń do rządzących w krajach członkowskich nie może odbywać się kosztem obywateli i pieniędzy na projekty.
Ponadto - jak dowiedziało się nieoficjalnie Polskie Radio - prawnicy w Komisji podkreślali, że takich warunków nie można wpisać do przyszłego projektu budżetu, bo taki zapis byłby pozatraktatowy i łatwy do zaskarżenia przed unijnym Trybunałem Sprawiedliwości.
W rezultacie, w dokumencie, który w środę zostanie opublikowany, praworządność jest wspomniana kilka razy, ale tylko w kontekście toczącej się debaty. Komisja podkreśla też rolę przestrzegania zasad państwa prawa dla rozwoju w unijnych krajach.
W dokumencie są natomiast nowe priorytety - migracja i obronność, a ich finansowanie odbędzie się kosztem między innymi funduszy strukturalnych, z których obecnie w największym stopniu korzysta Polska. Jest też zapisana większa elastyczność w przesuwaniu pieniędzy na nowe cele lub ich odbieraniu - jeśli jakiś kraj będzie miał problemy z wydawaniem przyznanych funduszy.
Dokument, który opublikuje Komisja Europejska, nie zawiera żadnych liczb, tylko polityczne założenia, bo nie jest to jeszcze projekt budżetu po 2020 roku. Ten dokument Komisja ma opublikować pod koniec tego albo na początku przyszłego roku.
Ponadto - jak dowiedziało się nieoficjalnie Polskie Radio - prawnicy w Komisji podkreślali, że takich warunków nie można wpisać do przyszłego projektu budżetu, bo taki zapis byłby pozatraktatowy i łatwy do zaskarżenia przed unijnym Trybunałem Sprawiedliwości.
W rezultacie, w dokumencie, który w środę zostanie opublikowany, praworządność jest wspomniana kilka razy, ale tylko w kontekście toczącej się debaty. Komisja podkreśla też rolę przestrzegania zasad państwa prawa dla rozwoju w unijnych krajach.
W dokumencie są natomiast nowe priorytety - migracja i obronność, a ich finansowanie odbędzie się kosztem między innymi funduszy strukturalnych, z których obecnie w największym stopniu korzysta Polska. Jest też zapisana większa elastyczność w przesuwaniu pieniędzy na nowe cele lub ich odbieraniu - jeśli jakiś kraj będzie miał problemy z wydawaniem przyznanych funduszy.
Dokument, który opublikuje Komisja Europejska, nie zawiera żadnych liczb, tylko polityczne założenia, bo nie jest to jeszcze projekt budżetu po 2020 roku. Ten dokument Komisja ma opublikować pod koniec tego albo na początku przyszłego roku.