Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Prezydent Andrzej Duda. Fot. Jakub Szymczuk/KPRP
Prezydent Andrzej Duda. Fot. Jakub Szymczuk/KPRP
Polski prezydent zostanie we wtorek przyjęty w Białym Domu przez prezydenta Stanów Zjednoczonych. Będzie to pierwsza wizyta Andrzeja Dudy u amerykańskiego przywódcy, odkąd - trzy lata temu - polityk Prawa i Sprawiedliwości został polskim prezydentem.
Tematy rozmów Andrzeja Dudy i Donalda Trumpa to przede wszystkim współpraca wojskowa oraz energetyka.

Spotkanie prezydentów Stanów Zjednoczonych i Polski rozpocznie się tuż po godz. 18 czasu polskiego, a zakończy konferencją prasową zaplanowaną dwie godziny później. Donald Trump i Andrzej Duda najpierw rozmawiać będą sami, a potem dołączą do nich pozostali członkowie delegacji obu krajów. Osobne spotkanie będą miały w tym czasie Pierwsze Damy - Melania Trump i Agata Kornhauser-Duda.

Rozmowy mają zakończyć się podpisaniem amerykańsko-polskiej deklaracji o partnerstwie strategicznym obu krajów, podobnej do tej, którą oba kraje podpisały 10 lat temu.

Szef gabinetu polskiego prezydenta Krzysztof Szczerski zapowiada, że w dokumencie mają znaleźć się zapisy o poszerzonej współpracy wojskowej a także współpracy w dziedzinie energetyki.

- Tutaj wspólne stanowisko dotyczące i pozytywnego elementu czyli inwestycji infrastrukturalnych i handlu w zakresie energetycznych surowców między Polską a USA i wspólnych inwestycji w infrastrukturę energetyczną, ale także ten, który dotyczy wspólnego sprzeciwu wobec inicjatyw, które rozbijają i niszczą otwarty rynek europejskiego gazu, jakim jest na przykład Nord Stream 2 - mówił Szczerski.

W czasie rozmów obu prezydentów prawdopodobnie pojawi się sprawa nowych sankcji na Iran oraz porozumienia nuklearnego z Teheranem z którego Stany Zjednoczone kilka miesięcy temu się wycofały. Wiele wskazuje na to, że prezydenci nie będą natomiast rozmawiać o sprawie zniesienia wiz do USA dla Polaków. Nie wiadomo natomiast, w jakim stopniu w czasie rozmów może pojawić się polska propozycja stałych baz wojskowych Stanów Zjednoczonych w Polsce.

Bezpieczeństwo narodowe i współpraca wojskowa to jeden z filarów relacji polsko-amerykańskich. Polska wsparła Stany Zjednoczone podczas misji w Iraku i Afganistanie, Amerykanie przysłali do nas rotacyjne siły po wybuchu konfliktu na Ukrainie.

Stany Zjednoczone budują w Radzikowie bazę tarczy antyrakietowej, polski rząd zabiega o stałą bazę wojsk amerykańskich. Nie dziwi więc fakt, że podczas wizyty w Białym Domu prezydentowi Dudzie będzie towarzyszył minister obrony Mariusz Błaszczak.

- Jaka będzie konkluzja to już nie ode mnie zależy. To zależy od tych, którzy przygotowują wizytę ze strony prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej - zastrzegł minister.

Mariusz Błaszczak nie chciał też zdradzić czy podczas szczytu w Białym Domu zostanie ogłoszona decyzja o zakupie przez Polskę amerykańskiego uzbrojenia.

- Wychodzę z założenia, że publiczne informowanie o szczegółach negocjacji obniża możliwości negocjacyjne strony polskiej - podkreślił minister, który przybył do USA pod koniec ubiegłego tygodnia i prowadził rozmowy między innymi w Kongresie.

Eksperci twierdzą, że nie należy się spodziewać ogłoszenia przez prezydentów Dudę i Trumpa decyzji w sprawie amerykańskiej bazy wojskowej w Polsce ponieważ Pentagon nie zakończył jeszcze prac analitycznych na temat zasadności jej zlokalizowania w naszym kraju.

Po wizycie w Białym Domu prezydent Andrzej Duda pojedzie do Senatu i spotka się tam z kongresmenami, którzy są członkami koła polskiego. Potem złoży kwiaty na grobie Jana Karskiego i na najsłynniejszym w Stanach Zjednoczonych cmentarzu wojskowym w Arlington. Leżą tam żołnierze, którzy zginęli w walkach na frontach na całym świecie, w tym także w Afganistanie i w Iraku, gdy walczyli razem z polskimi żołnierzami.

Ostatnim punktem wizyty Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych będzie przyjęcie z okazji 100-lecia niepodległości. Jest ono organizowane w rezydencji polskiego ambasadora w Waszyngtonie.

Polska para prezydencka na czas wizyty zamieszka w Blair House, rezydencji gościnnej amerykańskiego prezydenta, położonej niedaleko Białego Domu.

Andrzej Duda jest szóstym prezydentem Polski od 1989 roku, który składa wizytę w Białym Domu. Najwyższą rangę dyplomatyczną miała jak dotąd wizyta Aleksandra Kwaśniewskiego w 2002 roku, w czasie prezydentury George’a W. Busha. Ostatnim polskim prezydentem, który został przyjęty przez swojego amerykańskiego odpowiednika był Bronisław Komorowski. Osiem lat temu podejmował go Barack Obama.
Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
Relacja Marka Wałkuskiego (IAR)

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty