Niemieckie media relacjonują słowa prezydenta Franka-Waltera Steinmeiera, który w Wieluniu prosił Polaków o wybaczenie.
- Wszystkie wymieniane prawne dokumenty są naszym zdaniem nieważne. Istnieje ocena prawna wykonana przez ekspertów Bundestagu, która mówi, że kwestia jest zakończona, ale jest także ocena prawna polskiego parlamentu, która mówi, że tak nie jest. Żadne dokumenty, między innymi oświadczenie z 1953 roku wydane przez komunistycznego premiera Bieruta w rozumieniu prawa międzynarodowego nie może zostać uznane - powiedział Przyłębski.
Przyłębski wyraził przekonanie, że polskie żądania reperacji nie wpłyną negatywnie na stosunki polsko-niemieckie. Polska Ambasada w Berlinie wspiera inicjatywę wybudowana w niemieckiej stolicy pomnika polskich ofiar II Wojny Światowej.
Część niemieckich polityków jest temu przeciwna. Seibert pytany o pomnik powiedział, że najpierw należy odbyć na ten temat dyskusję w Bundestagu i debatę publiczną.