Organizacja ma zajmować się zdobywaniem grantów na badania naukowe, prewencję i inne działania. Szef WHO mówi, że sprawa nie ma związku z zapowiedzią wstrzymania składki przez Stany Zjednoczone.

O utworzeniu Fundacji WHO poinformował w czasie wideokonferencji prasowej szef Światowej Organizacji Zdrowia, Tedros Adhanom Ghebreyesus.

- Potrzebujemy rozszerzyć naszą bazę darczyńców, by poprawić jakość i ilość naszego finansowania. Prace nad powstaniem fundacji trwały od ponad dwóch lat - dodał.

Fundacja nie jest częścią WHO, a osobnym podmiotem. Jej założycielem jest były minister zdrowia Szwajcarii Thomas Zeltner.

Szef WHO twierdzi, że roczny budżet organizacji, który wynosi obecnie prawie 2,5 miliarda dolarów nie wystarcza na skuteczną walkę z koronawirusem. Równocześnie zaprzeczył, aby tworzenie fundacji miało mieć związek z zapowiedziami prezydenta USA o obcięciu składki do organizacji. Amerykańska wpłata stanowi 18 procent budżetu WHO.

Według naukowców z amerykańskiego Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Maryland, 355 tysięcy osób zmarło dotąd na świecie w wyniku COVID-19. Liczba zachorowań na całym globie wynosi teraz 5 milionów 700 tysięcy osób, a wyleczyć udało się prawie 2,5 miliona osób.