Senator Marek Pęk zgłosił listę poprawek doprecyzowujących do ustawy o szczególnych zasadach organizacji wyborów powszechnych w 2020 roku z możliwością głosowania korespondencyjnego.
To już trzecie posiedzenie komisji w sprawie tej ustawy. To opóźni rozpoczęcie posiedzenia plenarnego Senatu, który ma zająć się między innymi ordynacją wyborczą.
Najbardziej istotna poprawka dotyczy finansowania z budżetu kosztów głosowania poniesionych przez Pocztę Polską.
- Operator w rozumieniu ustawy otrzymuje z budżetu państwa środki związane z realizacją zadań na pokrycie kosztów całkowity tych zadań powiększonych o wskaźnik zwrotu kosztów zaangażowanego kapitału dla operatora wyznaczonego - wnosił senator Pęk.
Prowadzący obrady przewodniczący komisji ustawodawczej, Krzysztof Kwiatkowski nie krył zaskoczenia zgłoszeniem przez PiS poprawek niemal w ostatniej chwili przed głosowaniem i zarządził kolejną przerwę.
Ustawa autorstwa Prawa i Sprawiedliwości przewiduje możliwość oddania głosu tradycyjnie, w lokalach wyborczych lub w formie korespondencyjnej.
Organizacją i przeprowadzeniem wyborów ma się zająć Państwowa Komisja Wyborcza. Kandydaci zarejestrowani przez PKW w wyborach prezydenckich zarządzonych na 10 maja, po ponownym zgłoszeniu, zostaną uznani za zarejestrowanych w wyborach w kolejnym terminie.
Projekt zakłada również, że rozporządzenie ministra zdrowia określi wykaz środków ochrony osobistej dla członków obwodowych komisji wyborczych.
Zaproponowane przepisy dają też możliwość marszałkowi Sejmu zmiany terminów wynikających z kalendarza wyborczego, określonego w postanowieniu o zarządzeniu wyborów.
Z takim wnioskiem może wystąpić minister zdrowia, mając na względzie sytuację epidemiczną. Przed podjęciem decyzji, marszałek Sejmu zasięga opinii Państwowej Komisji Wyborczej.
Najbardziej istotna poprawka dotyczy finansowania z budżetu kosztów głosowania poniesionych przez Pocztę Polską.
- Operator w rozumieniu ustawy otrzymuje z budżetu państwa środki związane z realizacją zadań na pokrycie kosztów całkowity tych zadań powiększonych o wskaźnik zwrotu kosztów zaangażowanego kapitału dla operatora wyznaczonego - wnosił senator Pęk.
Prowadzący obrady przewodniczący komisji ustawodawczej, Krzysztof Kwiatkowski nie krył zaskoczenia zgłoszeniem przez PiS poprawek niemal w ostatniej chwili przed głosowaniem i zarządził kolejną przerwę.
Ustawa autorstwa Prawa i Sprawiedliwości przewiduje możliwość oddania głosu tradycyjnie, w lokalach wyborczych lub w formie korespondencyjnej.
Organizacją i przeprowadzeniem wyborów ma się zająć Państwowa Komisja Wyborcza. Kandydaci zarejestrowani przez PKW w wyborach prezydenckich zarządzonych na 10 maja, po ponownym zgłoszeniu, zostaną uznani za zarejestrowanych w wyborach w kolejnym terminie.
Projekt zakłada również, że rozporządzenie ministra zdrowia określi wykaz środków ochrony osobistej dla członków obwodowych komisji wyborczych.
Zaproponowane przepisy dają też możliwość marszałkowi Sejmu zmiany terminów wynikających z kalendarza wyborczego, określonego w postanowieniu o zarządzeniu wyborów.
Z takim wnioskiem może wystąpić minister zdrowia, mając na względzie sytuację epidemiczną. Przed podjęciem decyzji, marszałek Sejmu zasięga opinii Państwowej Komisji Wyborczej.