Z szefami rządów tych państw spotka się również prezydent Andrzej Duda.

Szczyt premierów V4 poprzedzą bilateralne rozmowy premiera Mateusza Morawieckiego i nowego szefa słowackiego rządu Igora Matovicia.

Rzecznik rządu Piotr Müller powiedział Polskiemu Radiu, że cele polskiej prezydencji w Grupie Wyszehradzkiej wiążą się z negocjacjami unijnego budżetu i Funduszu Odbudowy Europy po kryzysie wywołanym pandemią koronawirusa.

"Jasny cel, aby wywalczyć sprawiedliwy podział tych środków, który będzie uwzględniał również kwestie związane z aktualnym stopniem dobrobytu, wynagrodzeń, dochodów liczonych na osobę w Europie Środkowo-Wschodniej" - mówił Piotr Müller. Jak dodał, mimo początkowych różnic - także w gronie Wyszehradu - znaleziono porozumienie co do najważniejszych kwestii.

"Tym zadaniem przez najbliższy rok dla Grupy Wyszehradzkiej są negocjacje podziału środków w ramach Funduszu Odbudowy Europy, a przez kolejne miesiące - szczegółowe negocjacje dotyczące budżetu unijnego. Tutaj kraje Europy Środkowej, w tym kraje Grupy Wyszehradzkiej, mają podobne cele i podobne zadania" - podkreślił Piotr Müller.

Piątkowe spotkanie premierów to niejedyne rozmowy na wysokim szczeblu politycznym w gronie Grupy Wyszehradzkiej. We wtorek w Wadowicach spotkają się ministrowie spraw zagranicznych Polski, Czech, Węgier i Słowacji.