Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Wiceminister MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk. Fot. www.msz.gov.pl
Wiceminister MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk. Fot. www.msz.gov.pl
Sejm ma się w czwartek zająć m.in. projektem uchwały w sprawie "poparcia polskiego stanowiska w unijnych negocjacjach dotyczących budżetu Unii Europejskiej".
Zapowiedział to w środę premier Mateusz Morawiecki, który przedstawił stanowisko rządu w sprawie powiązania unijnego budżetu z zasadą praworządności. Szef rządu mówił, że weto w sprawie unijnego budżetu jest w tej sytuacji polską racją stanu.

Projekt uchwały będzie uzasadniał wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk. Jak powiedział dziennikarzom w Sejmie, ma ona wzmocnić mandat negocjacyjny rządu i premiera przed szczytem Unii Europejskiej. - Jasno wskazuje, że mechanizm uznaniowości (...) jest mechanizmem, który nie mieści się w traktatach Unii Europejskiej, a więc jest taką formułą obejścia, relatywizacji przepisów i jako taki nie może być zaakceptowany - mówił.

Wiceminister dodał, że uchwała podkreśla też "podwójne standardy, jakie Komisja Europejska stosuje wobec oceny praworządności w różnych krajach". Jak mówił, z "polityczną procedurą wyboru sędziów mamy do czynienia w Niemczech, Hiszpanii, we Francji, w Austrii".

- Tamte kraje mogą mieć taką procedurę, która zakłada polityczny wybór sędziów i nie są krytykowane. Polska, wprowadzając reformę wymiaru sprawiedliwości, jest krytykowana - powiedział Szynkowski vel Sęk.

W poniedziałek podczas spotkania unijnych ambasadorów Polska i Węgry nie zgodziły się na przyjęcie budżetu Unii na lata 2021-2027 i funduszu odbudowy po pandemii z powodu dołączonego do niego mechanizmu uzależniającego wypłatę pieniędzy od kwestii praworządnościowych.
Projekt uchwały będzie uzasadniał wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk. Jak powiedział dziennikarzom w Sejmie, ma ona wzmocnić mandat negocjacyjny rządu i premiera przed szczytem Unii Europejskiej.
Jak mówił, z "polityczną procedurą wyboru sędziów mamy do czynienia w Niemczech, Hiszpanii, we Francji, w Austrii".

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty