Doradca prezydenta Paweł Mucha powiedział, że niedzielne sprowadzenie przez białoruskie władze pasażerskiego samolotu linii Ryanair na lotnisko w Mińsku to akt państwowego terroryzmu i w związku z tym muszą zostać wyciągnięte konsekwencje.
Paweł Mucha powiedział, że prezydent Andrzej Duda wraz rządem podejmuje szereg działań mających na celu pociągnięcie do odpowiedzialności przedstawicieli białoruskiego reżimu.
- Pan prezydent wypowiedział się w tej sprawie bardzo zdecydowanie. Wskazał, że mamy tu do czynienia z naruszeniem fundamentalnych zasad prawa międzynarodowego. Wskazał, że musi tu być zdecydowanie działanie wobec władz białoruskich, że nie możemy nad tą sytuację przejść do porządku dziennego. Nie możemy obojętnie reagować na tego rodzaju sytuacje i takie działania są dziś podejmowane. Jesteśmy w sytuacji szczytu UE. W ramach tych działań Polska bardzo wyraźnie podnosi żądanie, co do sankcji wobec Białorusi - mówi Mucha.
O niedzielnych wydarzeniach na Białorusi mają rozmawiać przywódcy państw członkowskich Unii Europejskiej na rozpoczynającym się w poniedziałek szczycie Rady Europejskiej.