W poniedziałek do Sejmu zostanie skierowany projekt ustawy o funduszu kompensacyjnym dla osób, które doświadczyły niepożądanych skutków szczepienia przeciwko COVID-19. To jedno z ustaleń, jakie zapadły podczas spotkania w Sejmie zespołu roboczego, który ma wypracować sposoby walki z pandemią COVID-19.
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska powiedział po piątkowym posiedzeniu, że na podjęcie w Sejmie prac nad przepisami w sprawie funduszu kompensacyjnego zgodzili się wszyscy jego uczestnicy. Jak dodał, zgodnie uznali, że osoby, który nadal wahają się czy przyjąć szczepionkę, będą miały teraz pewność pomocy ze strony państwa w przypadku niepożądanych odczynów poszczepiennych.
Wiceminister Waldemar Kraska poinformował również, że zgodnie z wymogiem klubów i kół parlamentarnych, ustawa będzie zawierała propozycje przepisów, dotyczące jedynie funduszu kompensacyjnego.
Projekt ustawy dotyczącej powołania Funduszu Kompensacyjnego Szczepień Ochronnych rząd przyjął w lipcu tego roku. Przepisy przewidują możliwość szybkiego uzyskania przez osoby, w których wystąpiły niepożądane odczyny poszczepienne, świadczenia pieniężnego.
Uczestnicy spotkania zgodzili się też na wprowadzenie dobrowolnych i bezpłatnych testów na obecność koronawirusa dla osób, które mają w pracy częsty kontakt z innymi ludźmi - pracowników służby zdrowia, oświaty, administracji i komunikacji miejskiej. Posłanka Lewicy Marcelina Zawisza poinformowała, że testowanie nie będzie wiązało się z automatycznym kierowaniem na kwarantannę, jak to jest obecnie.
Podczas posiedzenia uzgodniono też, że pracownicy niemedyczni na oddziałach covidowych, powinni otrzymać- prawdopodobnie jednorazowy- dodatek pieniężny. .
Dariusz Klimczak z Polskiego Stronnictwa Ludowego powiedział, że była to propozycja Ludowców i poinformował, że obiecał pochylić się nad postulatem wprowadzenia bonusów dla zaszczepionych.
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska zapowiedział też, że na kolejnym spotkaniu zespołu roboczego zostaną przedstawione rządowe propozycje dotyczące walki z COVID-19. W jego ocenie, z piątkowego spotkania "wypłynął wspólny sygnał, że powinno się przestrzegać i egzekwować obowiązujących obostrzeń".
- Jesteśmy w tej chwili prawdopodobnie na szczycie, ewentualnie w okolicach szczytu czwartej fali, więc myślę, że to jest bardzo ważne, abyśmy przerwali ten łańcuch epidemiologiczny właśnie tymi prostymi i bardzo tanimi metodami. Czyli maseczką, dystansem czy też dezynfekcją. Dlatego w dalszym ciągu będziemy rozmawiać ze służbami, aby zdecydowanie zwiększyły działania kontrolne - powiedział.
Poza wiceministrem Waldmarem Kraską, w spotkaniu uczestniczyli: przedstawiciele wszystkich klubów i kół parlamentarnych, dyrektorzy departamentów z ministerstwa zdrowia, przedstawiciele Rady Medycznej przy premierze, szef Narodowego Funduszu Zdrowia oraz dyrektor szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym.