Prezydent Andrzej Duda przed wylotem do Berlina na spotkanie Trójkąta Weimarskiego powiedział, że państwa Zachodu są zjednoczone i solidarne z Ukrainą w obliczu możliwej rosyjskiej agresji.
Chin Xi Jinpingiem. Andrzej Duda dodał, że o poparciu dla Ukrainy rozmawiał także w poniedziałek w Brukseli z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen, przewodniczącym Rady Europejskiej Charlesem Michelem i sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem.
- Jedność i jeszcze raz jedność. Potrzeba wygaszenia wszystkich konfliktów. Potrzeba zwarcia szeregów. To jest to, co dominuje w tych rozmowach. Wszyscy są świadomi, że NATO nie może się dać podzielić, że UE nie może się dać podzielić, że nie możemy się dać rozgrywać w tej sytuacji, że musimy wszyscy stać przy Ukrainie, wspierać ją w tym momencie na różne sposoby. Poprzez wsparcie sprzętowe, infrastrukturalne, jeżeli chodzi o kwestie militarne, ale także poprzez wsparcie finansowe, że potrzebne jest nam przygotowanie pakietu sankcji wobec Rosji - powiedział prezydent Duda.
W Berlinie prezydent Andrzej Duda spotka się z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem i prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Rozmowy trójstronne będą dotyczyć bezpieczeństwa w regionie Europy Środkowej i Wschodniej i sytuacji na Ukrainie.