Agencja Reuters napisała, że niemiecka fundacja założona przez premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego, Manuelę Schwesig umożliwiała Rosji ominięcie amerykańskich sankcji nałożonych na Nord Stream 2.
Statek, który jest własnością fundacji brał udział w budowie gazociągu. Jako jednostka należąca do organizacji zarejestrowanej w Unii Europejskiej był formalnie wyłączony spod sankcji nałożonych w roku 2021 przez USA na firmy biorące udział w budowie.
Fundacja, zajmująca się formalnie ochroną klimatu i środowiska, powstała w styczniu 2021 roku w celu promocji wykorzystania odnawialnych źródeł energii. Władze landu wyłożyły 200 tysięcy euro, natomiast firma Nord Stream AG wsparła fundację 20 milionami euro i obiecała wpłacać co roku 2 miliony euro na bieżącą działalność.
Według informacji na stronie fundacji, oprócz ochrony środowiska, jednym z jej celów jest również działanie na rzecz ukończenia i uruchomienia gazociągu Nord Stream 2.
Według deklaracji założycieli gaz ziemny ma być sposobem na zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych w Niemczech i całej Europie. Manuela Schwesig, premier niemieckiego landu, do którego dociera rosyjski gazociąg, powiedziała, że Niemcy muszą uniezależnić dostawy gazu ziemnego od stosunków pomiędzy Rosją i Ukrainą.
Dodała, że oczekuje od rządu federalnego podjęcia działań na rzecz zniesienia wszelkich sankcji blokujących uruchomienie gazociągu. Zdaniem Manueli Schwesig obecny kryzys na Ukrainie jest sposobem na zablokowanie dostaw gazu przez Nord Stream 2.
Premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego podkreśla, że uruchomienie gazociągu umożliwi szybszy rozwój gospodarczy całego regionu i znacząco przyczyni się do rozwoju gospodarki przyjaznej środowisku.
Explainer: How a German 'climate' fund set out to help Russia dodge U.S. sanctions https://t.co/eIBMipd24G pic.twitter.com/JctBeRvYyb
— Reuters (@Reuters) February 10, 2022