Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że w ciągu ostatnich 6 dni granicę polsko-ukraińską przekroczyło więcej osób niż kiedykolwiek - w środę w sumie będzie to pół miliona.
Po spotkaniu z przewodniczącym Rady Europejskiej, Charles'em Michelem mówił na lotnisku w Jasionce, że po polskiej stronie zrobiliśmy wszystko, byśmy mogli przyjąć, zaopiekować się, pomóc uchodźcom.
Po raz kolejny podziękował za włączenie się do akcji organizacjom pozarządowym i Polakom. Dodał, że po stronie rządowej i samorządowej uruchomiono potężne środki, by pomóc.
- Tam są okopy wolności, tam walczy się o wolność, niezależność i suwerenność, normalne europejskie wartości. Jeśli Putin zdobędzie Ukrainę to ten straszny, postsowiecki system, który terroryzuje tę część świata będzie bliżej Polski. I z tym musimy się liczyć. Dlatego jest to nasza wspólna sprawa. I pomoc naszym wschodnim pobratymcom za granicą jest tak ważna - powiedział premier.
Mateusz Morawiecki podkreślił, że cały czas opowiada się za nakładaniem jak najostrzejszych sankcji na Rosję.
Premier @MorawieckiM po spotkaniu z @eucopresident w #Rzeszów: Dziś najważniejsza sprawa to pomóc ludziom, którzy są w potrzebie, którzy uciekają przed wojną. Wojna na Ukrainie staje się coraz bardziej intensywna, Rosjanie podchodzą pod większe miasta, dokonują zbrodni wojennych. pic.twitter.com/PY7PDQdr56
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) March 2, 2022
- Tam są okopy wolności, tam walczy się o wolność, niezależność i suwerenność, normalne europejskie wartości. Jeśli Putin zdobędzie Ukrainę to ten straszny, postsowiecki system, który terroryzuje tę część świata będzie bliżej Polski. I z tym musimy się liczyć. Dlatego jest to nasza wspólna sprawa. I pomoc naszym wschodnim pobratymcom za granicą jest tak ważna - powiedział premier.