Co najmniej 400 osób na Ukrainie zostało zgwałconych przez rosyjskich żołnierzy. Informuje o tym ukraińska Rzecznik Praw Człowieka.
Miejscowe władze twierdzą, że przestępstw może być znacznie więcej, bo dane obejmują jedynie region Kijowa.
Kiedy pod koniec marca rosyjscy żołnierze zaczęli wyjeżdżać z Buczy, Hostomela czy Irpienia, biuro Rzecznika Praw Człowieka wraz z UNICEF uruchomiły telefon zaufania dla mieszkańców tych terenów. Rzecznik Ludmiła Denisowa poinformowała właśnie, że do tej pory zgłoszono ponad 400 przypadków gwałtów popełnionych przez rosyjskich żołnierzy podczas okupacji podkijowskich terenów.
Ukraińskie władze twierdzą, że większość sprawców to młodzi rosyjscy żołnierze - w wieku 20-25 lat. Gwałcili zarówno kobiety i mężczyzn, nastolatki i dzieci. Bardzo często robili to na oczach bliskich ofiar. Biuro Rzecznika Praw Człowieka informuje, że cały czas przyjmowane są kolejne zgłoszenia poszkodowanych.
Gwałty są zbrodniami wojennymi, a jeśli zostanie udowodnione, że były popełniane były z rozmysłem i na szeroką skalę, to mogą także być uznane za zbrodnie przeciwko ludzkości.
Rosjanie przez ponad miesiąc okupowali Buczę, Hostomel i inne miasta w rejonie Kijowa. W kwietniu wyszło na jaw, że żołnierze dokonali tam egzekucji setek lub nawet tysięcy cywilów. To jak dotąd najgłośniejsze zbrodnie wojenne Rosjan na Ukrainie.
Kiedy pod koniec marca rosyjscy żołnierze zaczęli wyjeżdżać z Buczy, Hostomela czy Irpienia, biuro Rzecznika Praw Człowieka wraz z UNICEF uruchomiły telefon zaufania dla mieszkańców tych terenów. Rzecznik Ludmiła Denisowa poinformowała właśnie, że do tej pory zgłoszono ponad 400 przypadków gwałtów popełnionych przez rosyjskich żołnierzy podczas okupacji podkijowskich terenów.
Ukraińskie władze twierdzą, że większość sprawców to młodzi rosyjscy żołnierze - w wieku 20-25 lat. Gwałcili zarówno kobiety i mężczyzn, nastolatki i dzieci. Bardzo często robili to na oczach bliskich ofiar. Biuro Rzecznika Praw Człowieka informuje, że cały czas przyjmowane są kolejne zgłoszenia poszkodowanych.
Gwałty są zbrodniami wojennymi, a jeśli zostanie udowodnione, że były popełniane były z rozmysłem i na szeroką skalę, to mogą także być uznane za zbrodnie przeciwko ludzkości.
Rosjanie przez ponad miesiąc okupowali Buczę, Hostomel i inne miasta w rejonie Kijowa. W kwietniu wyszło na jaw, że żołnierze dokonali tam egzekucji setek lub nawet tysięcy cywilów. To jak dotąd najgłośniejsze zbrodnie wojenne Rosjan na Ukrainie.