Ukraińska armia wyzwoliła już niemal 400 miejscowości w obwodzie charkowskim. Tymczasem Rosjanie ostrzelali samo miasto Charków.
Rosyjskie wojsko szturmuje jednocześnie ukraińskie pozycje w obwodzie donieckim.
Rosyjskie rakiety spadły w nocy na centralną dzielnicę Charkowa. Brak informacji o ofiarach cywilnych. Wczoraj wieczorem wiceszefowa ukraińskiego MON Hanna Malar informowała, że zasięg wyzwolonego terytorium w obwodzie charkowskim się zwiększył. Od 6 września wyzwolono niemal 8,5 tysiąca km kwadratowych okupowanych terytoriów, na których znajduje się 388 miejscowości.
Ekspert wojskowy Ołeksandr Musijenko nie wyklucza, że ofensywa będzie kontynuowana, jak jednak dodaje, może ona nie być tak dynamiczna. Ekspert wskazuje na inny ważny aspekt ofensywy: zmniejszyła ona presję rosyjskich sił na sąsiednim odcinku frontu w obwodzie donieckim. Jak zaznacza, znikła niebezpieczna rosyjska flanka z kierunku Iziumu.
Mimo to, ostatniej doby Rosjanie, podobnie jak w ciągu ostatnich tygodni w obwodzie donieckim szturmowali w kierunku Bachmutu i na zachodnich obrzeżach Doniecka.
Rosyjskie rakiety spadły w nocy na centralną dzielnicę Charkowa. Brak informacji o ofiarach cywilnych. Wczoraj wieczorem wiceszefowa ukraińskiego MON Hanna Malar informowała, że zasięg wyzwolonego terytorium w obwodzie charkowskim się zwiększył. Od 6 września wyzwolono niemal 8,5 tysiąca km kwadratowych okupowanych terytoriów, na których znajduje się 388 miejscowości.
Ekspert wojskowy Ołeksandr Musijenko nie wyklucza, że ofensywa będzie kontynuowana, jak jednak dodaje, może ona nie być tak dynamiczna. Ekspert wskazuje na inny ważny aspekt ofensywy: zmniejszyła ona presję rosyjskich sił na sąsiednim odcinku frontu w obwodzie donieckim. Jak zaznacza, znikła niebezpieczna rosyjska flanka z kierunku Iziumu.
Mimo to, ostatniej doby Rosjanie, podobnie jak w ciągu ostatnich tygodni w obwodzie donieckim szturmowali w kierunku Bachmutu i na zachodnich obrzeżach Doniecka.