Ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow powiedział, że mimo braku porozumienia w sprawie dostaw czołgów Leopard ukraińscy wojskowi rozpoczną szkolenia na maszynach tego typu.
W wywiadzie dla ukraińskiej sekcji Głosu Ameryki szef resortu obrony odniósł się do wyników wczorajszych rozmów partnerów Ukrainy w niemieckim Ramstein.
Minister określił możliwość szkolenia ukraińskich czołgistów jako przełomową: "Patrzę na to optymistycznie. Zrobiliśmy pierwszy krok. Rozpoczynamy szkolenia załóg na Leopardach 2."
Ołeksij Reznikow dziękował sojusznikom za inicjatywę przekazania nowoczesnych czołgów. Wyraził przekonanie, że ostatecznie maszyny te dotrą na Ukrainę.
"Dzięki inicjatywie Polski i pana prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie Leopardów mamy dziś przełom, związany z możliwościami, które dają nam te czołgi. Rozpoczynamy pierwsze szkolenia naszych załóg. Będziemy działali dalej. Mam nadzieję, że rozmowy, prowadzone w spokojnej atmosferze, doprowadzą do przekazania nam tych maszyn" - dodał Reznikow.
Wczorajsze spotkanie Grupy Kontaktowej do spraw Obronności Ukrainy w Ramstein nie doprowadziło do porozumienia w sprawie przekazania Ukrainie czołgów niemieckiej produkcji. Nie zgodził się na to nowy szef niemieckiego MON Boris Pistorius.
W konferencji z udziałem przedstawicieli około 50 krajów uczestniczył także wicepremier Mariusz Błaszczak. Szef MON potwierdził, że decyzja o dostarczeniu Ukrainie niemieckich czołgów Leopard została odłożona w czasie.
Wicepremier Błaszczak przekazał, że w Ramstein dyskutowano na temat utworzenia koalicji międzynarodowej, która wyposażyłaby Ukrainę w Leopardy. "Rozmawialiśmy w gronie 15 państw, które użytkują czołgi Leopard. Chcemy stworzyć koalicję, tak żeby nie wymagać od poszczególnych państw określonej liczby czołgów".
Minister określił możliwość szkolenia ukraińskich czołgistów jako przełomową: "Patrzę na to optymistycznie. Zrobiliśmy pierwszy krok. Rozpoczynamy szkolenia załóg na Leopardach 2."
Ołeksij Reznikow dziękował sojusznikom za inicjatywę przekazania nowoczesnych czołgów. Wyraził przekonanie, że ostatecznie maszyny te dotrą na Ukrainę.
"Dzięki inicjatywie Polski i pana prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie Leopardów mamy dziś przełom, związany z możliwościami, które dają nam te czołgi. Rozpoczynamy pierwsze szkolenia naszych załóg. Będziemy działali dalej. Mam nadzieję, że rozmowy, prowadzone w spokojnej atmosferze, doprowadzą do przekazania nam tych maszyn" - dodał Reznikow.
Wczorajsze spotkanie Grupy Kontaktowej do spraw Obronności Ukrainy w Ramstein nie doprowadziło do porozumienia w sprawie przekazania Ukrainie czołgów niemieckiej produkcji. Nie zgodził się na to nowy szef niemieckiego MON Boris Pistorius.
W konferencji z udziałem przedstawicieli około 50 krajów uczestniczył także wicepremier Mariusz Błaszczak. Szef MON potwierdził, że decyzja o dostarczeniu Ukrainie niemieckich czołgów Leopard została odłożona w czasie.
Wicepremier Błaszczak przekazał, że w Ramstein dyskutowano na temat utworzenia koalicji międzynarodowej, która wyposażyłaby Ukrainę w Leopardy. "Rozmawialiśmy w gronie 15 państw, które użytkują czołgi Leopard. Chcemy stworzyć koalicję, tak żeby nie wymagać od poszczególnych państw określonej liczby czołgów".