Polska jest drugim krajem na świecie po Stanach Zjednoczonych, który wydał miliardy złotych na doposażenie ukraińskiego wojska w walce z rosyjskim agresorem - podkreśla Michał Jach, poseł PiS, przewodniczący Komisji Obrony Narodowej. Dziś mija rok od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Będziemy nadal dozbrajać ukraińską armię w niezbędny do walki sprzęt - dodaje poseł Jach. - Polska przekazała sprzętu, amunicji, wyposażenia żołnierzy, na kwotę 2,5 miliona złotych. To są niewyobrażalne pieniądze. Jeszcze dwa lata temu mniej wydawaliśmy na zakupy nowego uzbrojenia armii polskiej. Daliśmy Ukrainie 260 czołgów, na początku wojny, kiedy brakowało im wszystkiego - w tym czasie to były bardzo najnowocześniejsze czołgi, jakimi dysponowali Ukraińcy.
Te 260 czołgów to model T-72 w różnych wersjach. Ponadto Warszawa wysłała na Ukrainę znaczną liczbę współczesnych samobieżnych armatohaubic Krab kalibru 155 mm.
Te 260 czołgów to model T-72 w różnych wersjach. Ponadto Warszawa wysłała na Ukrainę znaczną liczbę współczesnych samobieżnych armatohaubic Krab kalibru 155 mm.