Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że polityka przyciągania milionów nielegalnych imigrantów do Europy doprowadziła do zakłócenia bezpieczeństwa.
Wskazał, że to rezultat polityki migracyjnej tych państw, która doprowadziła do zakłócenia bezpieczeństwa. Premier powiedział, że przestępstwa "często wiążą z się z nielegalną imigracją". Jak dodał - w związku z tym - ważne jest, "abyśmy się wypowiedzieli w referendum w tej sprawie".
Na te statystyki zwrócił też uwagę rzecznik PiS Rafał Bochenek.
- Jak podaje Eurostat - we Francji co roku jest ponad 19 tysięcy gwałtów, w Niemczech - ponad 9 tysięcy, w trzykrotnie mniejszej od Polski Belgii jest ponad 3 tysiące gwałtów, a w Polsce jest ich raptem kilkaset - powiedział.Rzecznik #PiS @RafalBochenek w #Sejm: Na Zachodzie Europy rośnie liczba gwałtów - we Francji jest ich rocznie 19 tys., a w Niemczech dochodzi do tych przestępstw 9 tys. razy w ciągu roku. Widzimy obecnie w Europie zachodniej świat, który jest otwarty na politykę otwartych drzwi… pic.twitter.com/Dv3tCjSmyI
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) August 24, 2023
Eurostat publikuje między innymi dane dotyczące liczby rozbojów, włamań i kradzieży w odniesieniu do liczby ludności - są to przestępstwa odnotowane przez policję na 100 tysięcy mieszkańców. Dane z lat 2020-2021 wskazują, że najwięcej tego rodzaju przestępstw było w Szwecji - 3 558 na 100 tysięcy mieszkańców - Danii - 2 677 i Finlandii - 2 392. Na kolejnym miejscu był Luksemburg - 2 301 - oraz Francja - 2 268. Z kolei w Polsce, Chorwacji, Węgrzech, Bułgarii, Litwie, Słowacji i Cyprze wskaźnik ten był niższy niż 500 na 100 000 mieszkańców.
Jak wynika z danych Europejskiego Urzędu Statystycznego, co dziesiąty mieszkaniec Unii Europejskiej skarży się na akty przemocy, przestępczości i wandalizmu. W Polsce ten odsetek jest o połowę mniejszy. Z aktami przemocy, przestępczości i wandalizmu miało do czynienia 4,4 procent Polaków. To dużo mniej niż średnia unijna, która wyniosła 11 procent.
Dane dotyczące różnego rodzaju przestępczości i walki z nią podaje też Rada Europejska. Zdaniem tej organizacji jednym z poważniejszych wyzwań Unii Europejskiej jest walka z przemytem migrantów, który eskalował w 2015 roku, gdy miał miejsce kryzys migracyjny w Europie. Jak wskazuje Rada - ponad 90 procent migrantów płaci przemytnikom, by dotrzeć na Stary Kontynent.
- To bardzo lukratywna działalność przestępcza, w której ryzyko zatrzymania jest bardzo małe. Szacuje się, że przemyt migrantów wygenerował w 2015 roku na całym świecie obrót w wysokości od trzech do sześciu miliardów euro, a w 2019 roku na szlakach morskich do Unii Europejskiej - ponad 200 mln euro - czytamy w oficjalnym raporcie zamieszczonym na stronach Rady Europejskiej.
Statystyki dotyczące przestępczości publikuje też portal numbeo.com, szeroko cytowany przez światowe media. Wskaźnik przestępczości - crime index - odzwierciedla, w jakim stopniu mieszkańcy oceniają poziom przestępczości w danym mieście lub kraju. Im wyższy wynik, tym poczucie zagrożenia jest wyższe.
W tym rankingu ten wskaźnik w Polsce wynosi 29, w Niemczech 38, Francji 54, Włoszech 47, Szwecji 48, Belgii 48, a Hiszpanii - 35.